Pages

  • Strona główna
  • O mnie
  • Kontakt
Martosława

Witaj!

Witaj!
Marta, stawiająca swoje pierwsze kroki w dorosłości studentka architektury krajobrazu w Lublinie. Pochodzi ze śląska, a dokładniej z Jaworzna. Urodzona 19 października 1996 r. Uwielbia podróżować, czytać książki, fotografować, i namiętnie oglądać seriale. W życiu codziennym towarzyszy jej muzyka, wyobraźnia i kapryśna kotka imieniem Kluska. W czasie wolnym tworzy listy, albumy, czy inne handmadowo - scrapbookingowe stwory. Uważa, że jedyne co nas ogranicza to nasza wyobraźnia, a pojęcie 'beztalencia' praktycznie nie istnieje. Na swoim blogu pisze o sobie i o wszystkim co ją cieszy. Pokazuje swoje życie, inspiracje, hobby, twórczość. Ma nadzieję, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie i nie uśnie po pierwszej linijce tekstu ;)

Obserwatorzy

Home ferie Friends school Valentine's Day wspinaczka Łoś zwany Samem.

Łoś zwany Samem.

2/14/2013 23 Comments ferie , Friends , school , Valentine's Day , wspinaczka Edit

Witajcie! 
Jak się macie? 
Na ściance wspinaczkowej nie było aż tak źle, a jedyne co ucierpiało to moje paznokcie ;/
Jedną z rzeczy która najbardziej przeraziła mnie i Gabrysię to to, że 5-6 letnie (i Andrzej) wspinali się wyżej, szybciej i ogólnie lepiej sobie radzili niż my, a spora grupka była tam też pierwszy raz o.O 
Po 2 godzinach na sali doszłyśmy zgodnie do wniosku że lepiej się wspinać z uprzężą niż bez, że następnym razem o wiele trudniej nas będzie wyciągnąć i że widok faceta w uprzęży nie jest przyjemny ;)

Jakoś telefonu niestety nie zachwyca :(

Koło 12 skończyliśmy się wspinać i pojechaliśmy do centrum na bułki cynamonowe. A koło 13 byłam już w domu i czekałam na dziewczyny. 
Można powiedzieć, że projekt jest prawie skończony... 
Większość czasu i tak przegadałyśmy o pierdołach i dziewczyny 'męczyły' mojego kota (ona ogólnie boi się obcych).

Lizi, Rozalia, Monika, Agnieszka, Ja i Bella. A ten mały pomarańczowy łoś został ochrzczony przez Monikę Samem Winchesterem.
No i jeszcze wieczorem od taty dostałam Tulipany ^^
Jutro piątek, jutro odpoczywam. Chyba się nigdzie nie wybieram, nawet na lodowisko, więc pewnie spędzę dzień przed laptopem z Deanem, Samem, Kłamczuchami i miską popcornu. 
Dzisiaj Walentynki, Jej!, jedno z najbardziej (przynajmniej dla mnie) bezsensownych świąt w roku (i nie, nie twierdzę tak dlatego że nie mam go z kim obchodzić), podczas którego ludzi ogarnia szał 'miłości' i niepohamowana chęć wydawania kupy pieniędzy na kwiaty, kolacje, wyjazdy, czekoladki, prezenty, prezenciki , sukienki, buciki, kartki, lizaki, baloniki i kupę innych symbolizujących miłość darczyńcy do obdarowanego. Przecież tego jednego dnia trzeba pokazać jak bardzo się kocha tą drugą połówkę, w inne dni tego się nie robi, no! Tak jak to powiedziała Monika - najlepiej kupować czekoladki 15 lutego. czemu? Bo to wszystko co się nie sprzedało dzisiaj, jutro jest na przecenie ;) 
Świętujecie walentynki z ukochaną osobą, czy może tak jak ja spędzacie je w ciut innym towarzystwie? 




Miłego piątku!

Related Articles

Ten o mojej sobotniej próbie samobó...
Owsiana tarta z musli i dżemem.
Brutalna rzeczywistość.

CONVERSATION

23 komentarze:

  1. Charlotte♥14 lutego 2013 23:11

    to są moje najgorsze walentynki bo mam złamane serce :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  2. nestelek15 lutego 2013 12:25

    Zawsze mnie ciągnęło na te wspinaczki :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  3. blackolivves15 lutego 2013 13:26

    widać wypad na ściankę się udał uwielbiam takie rozrywki :) ten aparat na zdjęciu chodzi mi o Samsung jest twój ? mam taki sam i jestem z niego bardzo zadowolona ;)
    zapraszam do mnie na nowy post ,w którym dowiesz się czegoś o mnie :)

    pozdrawiam - black-olivves.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown15 lutego 2013 17:34

      tak się składa, że to akurat mój. ;)
      również go uwielbiam. ^^

      Usuń
      Odpowiedzi
        Odpowiedz
    2. Marta Sz.15 lutego 2013 18:58

      Nie, nie jest mój. Jest mojej przyjaciółki Lizi. ;)
      Ja mam Nikona. ^^

      Usuń
      Odpowiedzi
        Odpowiedz
    3. Odpowiedz
  4. www.Anru.pl15 lutego 2013 16:07

    ja bym się bała wspiać ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta Sz.16 lutego 2013 00:09

      Hah, nie mówie że się nie bałam. Nigdy nie wisiałam na linie 4m nad ziemią xd

      Usuń
      Odpowiedzi
        Odpowiedz
    2. Odpowiedz
  5. DENZEE15 lutego 2013 17:01

    piękne kwiatki :) uwielbiam :)
    Zapraszam do mnie w wolnej chwili oraz do GALERII PROJEKTÓW :) OBSERWUJEMY? :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  6. araika.art15 lutego 2013 17:40

    paznokieć, to chyba najmniejszy problem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta Sz.16 lutego 2013 00:12

      No najmniejszy, ale cieszę się że tylko one ucierpiały a nie np moja ręka czy noga. :)

      Usuń
      Odpowiedzi
        Odpowiedz
    2. Odpowiedz
  7. DEMORDIE15 lutego 2013 19:51

    ahhhh te kwiaty... tez takie mam :)



    DEMORDIE.blogspot.com
    proszę zobacz mój ostatni post... jest bardzo ważny!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  8. Zuzka 15 lutego 2013 20:34

    ja tak właściwie walentynki spędziłam razem z przyjaciółką XD nie ma to jak iść we dwie przez całe miasto, a wszędzie dookoła same zakochane pary i trzymające się za ręce...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta Sz.16 lutego 2013 00:13

      Baaardzo pocieszający widok!

      Usuń
      Odpowiedzi
        Odpowiedz
    2. Odpowiedz
  9. the end .15 lutego 2013 22:02

    Ja jeszcze ani razu nie byłam na wspinacze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  10. Kinga Majewska 15 lutego 2013 22:08

    chciałabym na taką ściankę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  11. Anonimowy16 lutego 2013 12:26

    Haha, świetne towarzystwo na walentynki!
    Na ściance musiało być ekstra, gdzie byliście ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta Sz.16 lutego 2013 14:25

      W MDK na Osiedlu Stałym ;)

      Usuń
      Odpowiedzi
        Odpowiedz
    2. Odpowiedz
  12. Sara S.16 lutego 2013 12:55

    tez oglądam supernatural ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  13. Bysia16 lutego 2013 13:23

    Kurde, uwielbiam wygląd Twojego bloga! Rewelacyjny jest! *o*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  14. AdaiPaula16 lutego 2013 16:11

    haha, uwielbiam <3 ostatnie zdj wymaita :3
    + nowa notka http://tanecznedusze.blogspot.com/2013/02/spac.html
    + Obserwujemy?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  15. euphory girl17 lutego 2013 01:34

    Uwielbiam ścianki spinaczkowe !;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  16. kadik babik17 lutego 2013 20:08

    jakie fajne zdjecia!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  17. ollow9 sierpnia 2013 18:40

    na ściance nie byłam, ale za to jestem stałym bywalcem parków linowych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...

Hej!
Cieszę się, że wpadłeś na mojego bloga i będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz komentarz. Jeśli coś Ci się nie podoba, bądź masz jakieś uwagi to napisz mi to tutaj bądź w mailu, zobaczymy co da się z tym zrobić. Dziękuje za wszystkie komentarze i obserwacje! ♥

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta ( Atom )

Instagram

Archiwum

  • ►  2018 (17)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2017 (56)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2016 (75)
    • ►  grudnia (25)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (6)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (5)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2015 (44)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (4)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2014 (19)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (2)
  • ▼  2013 (120)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (15)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (11)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (11)
    • ▼  lutego (12)
      • Zimo precz!
      • Brutalna rzeczywistość.
      • Urodziny.
      • Łoś zwany Samem.
      • Ścianka.
      • Taka tam zwykła środa.
      • W pośpiechu
      • Lodowisko.
      • Błogie lenistwo.
      • Otwarte klatki.
      • Faworki.
      • Disco Robaczki!
    • ►  stycznia (28)
  • ►  2012 (99)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (44)
    • ►  października (29)
    • ►  września (2)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Distributed By My Blogger Themes | Designed By Bthemez