Pages

  • Strona główna
  • O mnie
  • Kontakt
Martosława

Witaj!

Witaj!
Marta, stawiająca swoje pierwsze kroki w dorosłości studentka architektury krajobrazu w Lublinie. Pochodzi ze śląska, a dokładniej z Jaworzna. Urodzona 19 października 1996 r. Uwielbia podróżować, czytać książki, fotografować, i namiętnie oglądać seriale. W życiu codziennym towarzyszy jej muzyka, wyobraźnia i kapryśna kotka imieniem Kluska. W czasie wolnym tworzy listy, albumy, czy inne handmadowo - scrapbookingowe stwory. Uważa, że jedyne co nas ogranicza to nasza wyobraźnia, a pojęcie 'beztalencia' praktycznie nie istnieje. Na swoim blogu pisze o sobie i o wszystkim co ją cieszy. Pokazuje swoje życie, inspiracje, hobby, twórczość. Ma nadzieję, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie i nie uśnie po pierwszej linijce tekstu ;)

Obserwatorzy

Home books school Finał 'Finale'

Finał 'Finale'

5/16/2013 30 Comments books , school Edit

Hej hej! 

Pogoda nie zawiodła nas i dzisiaj - cały dzień było słonecznie i cieplutko, aż szkoda siedzieć tyle czasu w szkole. No właśnie...  pomimo, że zmieniony plan lekcji jaki dostaliśmy początkiem maja nie różni się aż tak bardzo od poprzedniego, to dzień minął jakoś przyjemniej i szybciej ^^ 

A wracając do tytułu posta... 


Jakiś czas temu (styczeń ???) pisałam o nowej książce którą zaczęłam czytać. Brak czasu, szkoła, lenistwo, lektury itp spowodowały, że czytanie 'Finale' szło mi niezwykle wolno - skończyłam je czytać dopiero przed majówką o.O 

"W tym tomie Patch i Nora ukrywają swój związek przed innymi. Upadły anioł i Nefilim nie mogę przecież pojawiać się razem, skoro niedługo ma rozpocząć się wojna między zwaśnionymi stronami. Poza tym zbliża się cheszwan, co tylko wzmaga niepokój. Nora jako przywódczyni Nefilimów musi udowodnić, że poddani mogą jej zaufać, ale nie jest to takie proste jak sądziła. Opiekuje się nią Scott oraz Dante, który próbuje przygotować ją fizycznie i psychicznie do walki. Ich wzajemne relacje dalekie są jednak od ideału. Na dodatek cały czas dziewczyna jest w niebezpieczeństwie i ma już dość podstępów, kłamstw, intryg i braku wytchnienia."


Becca Fitzpatrick to autorka znanego i lubianego cyklu „Szeptem”, który zrobił niemałą furorę na świecie. Kiedy skończyłam czytać pierwszą część od razu  pokochałam Patcha i Norę, następne części dosłownie pochłaniałam w jeden-dwa dni po otrzymaniu. Tylko z tą czwartą jakoś tak się ociagałam...

Miałam ciche nadzieję i się nie zawiodłam jeśli chodzi o emocjonujące wydarzenia, szybkie zwroty akcji, zaskakujące decyzje czy wzruszających momenty, autorka stworzyła opowieść przepełnioną zagadkami, tak jak to bywało we wcześniejszych tomach. Nowych, istotnych, postaci nie było wiele (może jedna?), ale za to dowiedzieliśmy się dużo o dotychczasowych bohaterach. Język jest prosty i łatwy w odbiorze


Więc czemu się tak z tym gramoliłam? Przyznam, że na początku treść mnie wciągnęła, spędziłam pół nocy z książką w ręku chłonąc słowo za słowem i oczekując na rozwinięcie akcji. Ale z rozdziału na rozdział, im bardziej zbliżała się wojna z Nefilamy, tym bardziej miałam dość Nory i jej głupich, lekkomyślnych, dziecinnych (tam można w nieskończoność) zachowań.
Im bliżej wojny tym bardziej Nora urządzała sceny rodem z przedszkola. Podejmowała głupie decyzje, ciągle zarzucała swojemu chłopakowi (miłości swojego życia!!!) zdrady, romanse i udawała dorosłą osobę która myśli, że poradzi sobie ze wszystkim - no po prostu zachowywała się jak dziecko i w pewnym momencie przydałby się ktoś, kto by nią mocno potrząsną i kazać obudzić. Ach, no i oczywiście po wybuchach zazdrości i awanturach wyznawali sobie miłość, rzucali się sobie w ramiona i już było po wszystkim, w trakcie tych jakże nie wymuszonych i nie wyssanych z palca awantur często też czytaliśmy bardzo rozbudowane dialogi w stylu 'Patch ja Cię kocham, nie okłamuj mnie!', 'Aniele też Cię kocham, robię to dla twojego dobra!' 'Patch!', 'Nora!', 'Patch!', 'Nora!' bla, bla, blah ...


Motywacją do skończenia tej książki był dla mnie nadchodzący weekend majowy i chęć powrotu do serii 'Pretty Little Liars', zebrałam się w sobie i przysiadłam na jedno popołudnie. Pomimo tych irytujących fragmentów, byłam strasznie ciekawa jak autorka zakończy serię, kto wygra wojnę no i czy Nora i Patch będą jednak/znowu razem. Kilka spraw w sumie nie zostało do końca wyjaśnionych a śmierć jednego z moich ulubionych bohaterów bardzo mnie zdenerwowała (jak można było zabić taką wspaniałą postać, nawet jeśli to była śmierć w imię przysięgi/przyjaźni/miłości ?!), ale nie powiem jestem usatysfakcjonowana z zakończenia - niby było banalne i łatwe do przewidzenia (I żyli długo i szczęśliwie), ale Becca zaskoczyła mnie jedną rzeczą i to bardzo, bardzo pozytywnie, bo przecież spełniło się największe marzenie Kochanków snute już od pierwszej części ^^
Czytał ktoś może? Jak wrażenia?
Miłego piątku!  
Buziaki,
M.

Related Articles

CONVERSATION

30 komentarze:

  1. Unknown17 maja 2013 07:08

    Może przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  2. Unknown17 maja 2013 11:13

    Hmmm... chyba się skusze na przeczytanie :D
    Świetny blog ♥

    zapraszam do mnie : http://your-imaginatio-n.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  3. www.Anru.pl17 maja 2013 14:20

    nie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  4. Lola17 maja 2013 14:56

    kurde a ja nie przepadam za czytaniem książek, bo jestem strasznym leniem :c
    NOWY POST ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania6 czerwca 2013 10:15

      sięgnij po książki które poleca Marta, ona przekonała nawet swojego brata, największego antyczytelnika świata hihihi

      Usuń
      Odpowiedzi
        Odpowiedz
    2. Odpowiedz
  5. Égotiste17 maja 2013 15:14

    ja również nie mam czasu na czytanie teraz, tym bardziej, że zbliża się sesja ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  6. olusky17 maja 2013 15:48

    nie czytałam, na mnie czeka 50 twarzy greya, kupiłam ją z ponad miesiąc tego i jeszcze nie miałam czasu przeczytać nawet strony ;p

    http://taughtmelove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  7. Margaret♥17 maja 2013 17:33

    Czytałam, czytałam! Rewelacja <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  8. Anonimowy17 maja 2013 17:44

    nigdy nie spotkalam sie z ta ksiazka ale brzmi ciekawie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  9. Anonimowy17 maja 2013 18:40

    Ja na razie czytam angielską wersję Na końcu tęczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  10. Anonimowy17 maja 2013 22:18

    Amazing post! I love it:)

    Win a pair of sunglasses:
    http://theprintedsea.blogspot.de/2013/05/firmoo-giveaway.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  11. Anonimowy19 maja 2013 02:22

    ♥ Dziękuję za komentarz ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  12. Anonimowy19 maja 2013 02:22

    Zaciekawiłaś ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  13. Unknown19 maja 2013 12:47

    Masz 3 ogromne wartości przekonywujące dlaczego od dziś z wielkim zapałem zaczynam czytać twojego bloga:)
    1. Bardzo ciekawie piszesz posty, że z wielką niecierpliwością czekam na następny:)
    2. Jesteś taka przekonywująca,bo sama na pewno nie wzięłabym się za tą książkę, a dzięki tobie juto lecę do biblioteki i ją sobie wypożyczam i czytam:)
    3. I 3 masz tyle uroku osobistego, że aż się chce na ciebie oglądać i oglądać:)

    Pozdrawiam i obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  14. Inopportune19 maja 2013 15:09

    Nie czytałam :DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  15. klaudiaikropka20 maja 2013 20:33

    och, czyżby moja książka ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta Sz.20 maja 2013 20:40

      Tak, tak, tak. twoja. A genialna ja ciągle zapomina ją spakować. Jutro już na 100% wezmę :D

      Usuń
      Odpowiedzi
        Odpowiedz
    2. Odpowiedz
  16. Tinaaa3 czerwca 2013 23:06

    Jeszcze nie czytałam jej. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  17. sue4 czerwca 2013 11:00

    nie czytałam ;D anie nie slyszałam o niej:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  18. Unknown4 czerwca 2013 19:24

    Chciałabym przeczytać całą serię. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  19. Sali ♥4 czerwca 2013 20:33

    ja osobiście jakoś nie przepadam za książkami jedynie co seria Pretty Little Liars mi się spodobała strasznie :D Mam bzika na jej punkcie :D
    sali-pno.blogspot.com
    ask.fm/Syb14

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta Sz.4 czerwca 2013 21:01

      Ooo, też uwielbiam PLL - właśnie skończyłam czytać 7 część ^^

      Usuń
      Odpowiedzi
        Odpowiedz
    2. .ƒяαιѕє.5 czerwca 2013 21:24

      Ja też kocham PLL ♥

      Usuń
      Odpowiedzi
        Odpowiedz
    3. Odpowiedz
  20. MATT5 czerwca 2013 16:12

    Książka dla mnie.:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  21. Suertuda5 czerwca 2013 20:42

    Nie czytałam, ale może czas najwyższy to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  22. Dorothy7 czerwca 2013 20:28

    Muszę przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  23. Kinga Majewska 8 czerwca 2013 13:29

    zaciekawiłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  24. Asia9 czerwca 2013 10:16

    Moja kuzynka to czytała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  25. Allex9 czerwca 2013 15:32

    ładne zdjecie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  26. ollow10 sierpnia 2013 10:18

    jak już pisałam, książka nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...

Hej!
Cieszę się, że wpadłeś na mojego bloga i będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz komentarz. Jeśli coś Ci się nie podoba, bądź masz jakieś uwagi to napisz mi to tutaj bądź w mailu, zobaczymy co da się z tym zrobić. Dziękuje za wszystkie komentarze i obserwacje! ♥

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta ( Atom )

Instagram

Archiwum

  • ►  2018 (17)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2017 (56)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2016 (75)
    • ►  grudnia (25)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (6)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (5)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2015 (44)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (4)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2014 (19)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (2)
  • ▼  2013 (120)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (15)
    • ►  czerwca (8)
    • ▼  maja (11)
      • Odpoczynek
      • Groszki
      • Close your eyes
      • Odwiedziny
      • Stare-nowe
      • Spontanicznie
      • Finał 'Finale'
      • Shopping
      • Zuziaczek
      • Lizi
      • Weekend majowy
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (11)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (28)
  • ►  2012 (99)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (44)
    • ►  października (29)
    • ►  września (2)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Distributed By My Blogger Themes | Designed By BThemez