Pages

  • Strona główna
  • O mnie
  • Kontakt
Martosława

Witaj!

Witaj!
Marta, stawiająca swoje pierwsze kroki w dorosłości studentka architektury krajobrazu w Lublinie. Pochodzi ze śląska, a dokładniej z Jaworzna. Urodzona 19 października 1996 r. Uwielbia podróżować, czytać książki, fotografować, i namiętnie oglądać seriale. W życiu codziennym towarzyszy jej muzyka, wyobraźnia i kapryśna kotka imieniem Kluska. W czasie wolnym tworzy listy, albumy, czy inne handmadowo - scrapbookingowe stwory. Uważa, że jedyne co nas ogranicza to nasza wyobraźnia, a pojęcie 'beztalencia' praktycznie nie istnieje. Na swoim blogu pisze o sobie i o wszystkim co ją cieszy. Pokazuje swoje życie, inspiracje, hobby, twórczość. Ma nadzieję, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie i nie uśnie po pierwszej linijce tekstu ;)

Obserwatorzy

Home Archive for września 2013

Spotkanie Śląskich BLOGACZY po raz pierwszy.

Hello ! 
Jak wam minął weekend ? 
I po raz kolejny looody, bo tak mało razy dziewczyny z BKWA je widziały ♥


Spotkanie śląskich blogaczy po raz pierwszy 
Bo słowotwórstwo jest takie fajne :P 

Zaczęło się od kilku postów na facebooku, komentarzy, lajków, nieudolnych prób dogadania się, przeniesienia terminu. Przyszła sobota, zbieranie się w pośpiechu na autobus, szybka herbata u Izy, biegiem na przystanek i jazda do Katowic. Jesteśmy na miejscu przed czasem, sms od Asi: 'Spóźnię się' (Wszyscy kochają szybkość i punktualność komunikacji miejskiej ♥), czekamy z Iz na dziewczyny w jakże oryginalnym miejscu: przed McDonalds'em, nerwowe spoglądanie to w lewo to w prawo, jest! Idzie Asia, niedługo potem Ania, szybkie 'hej, hej', nieudolny 'misiaczek', jedno spojrzenie i... fala śmiechu. Tak, to była chyba ta chwila w której złapałyśmy nić porozumienia.  Zero skrępowania - jakbyśmy się znały od dłuższego czasu a nie od... 5 minut i kilku komentarzy na BKWA. 


Ach ten czarno-biały efekt xd
Po jakże miłym powitaniu wybrałyśmy się do Silesii - no bo gdzież by indziej ? 
Lody w MCD (bo kuponiki), żarty, niekończące się tematy, zdjęcia. Wreszcie zdecydowałyśmy się pójść w inne miejsce (zaszłyśmy baaardzo daleko) - Pizza Hut. Jeszcze więcej tematów, żartów, wiecznie uśmiechający się pan kelner, darmowe sosy... Czas leciał bardzo szybko, za szybko, przez co Ania prawie spóźniła się na autobus. 



Bo rozmazane zdjęcia są takie fajne :P
Cieszę się, że nie spełniły się moje obawy co do tego, że nie znajdziemy z dziewczynami wspólnych tematów czy, że będziemy siedzieć wpatrzone w ścianę co jakiś czas rzucając uprzejme komentarze. Rozstałyśmy się z Anią i Asią z wielkimi uśmiechami na buzi i bolącymi brzuchami od śmiechu, ale i z małym żalem - bo było tak fajnie!

Mam nadzieję, że uda nam się to powtórzyć nie raz, może nawet w większym gronie?
Dzięki dziewczyny za wspaniale spędzoną sobotę i do następnego ;* ♥ 
Buziaki,
M.

Enter your future.

Hello! 
Ten tydzień mija niesamowicie szybko! Jeszcze niedawno czekałam na przyjazd Anastazji a tu już jutro przyjdzie czas na pożegnanie! :( Nastka miałam być u mnie od niedzieli do niedzieli, ale zaplanowała sobie trzydniową wycieczkę do naszej stolicy wiec...

Razem z Anią (dziewczyną u której mieszka Laís) przez ten tydzień byłyśmy zwalniane do domu po 6 lekcji, robiłyśmy za przewodnika po naszym miasteczku jak i towarzyszyłyśmy dziewczyną podczas wycieczki do Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach. Wycieczka była udana, a największym wyzwaniem dla nas (przynajmniej dla mnie i Moniki) był przejazd nietypową windą do której trzeba było wskoczyć (lęk wysokości nie pomaga) i zejście do schronów przeciwlotniczych po bardzo, bardzo krętych schodach. 


Ania i jej cudowne oczy ♥ 
Monika, Anastazja i Laís pod pomnikiem Korfantego. (Środowa wycieczka do UM w Katowicach)
Laís, Ania i Nastia na sali sejmu śląskiego. 
Zmykam już spać i życzę Wam miłego piątku!
Buziaki,
M. 

Autumn is coming.

Hej, hej! 
Jak wam mija weekend ? 
Wczorajszy dzień był miłą odmianą po tygodniu deszczy i zimna. Jesień zbliża się nieubłaganie i niestety takich dni będzie coraz mniej :( Większość soboty spędziłam z rodzicami w ogrodzie, późnym popołudniem zrobiliśmy sobie, chyba już ostatniego w tym sezonie, grilla. Chociaż nie lubię zimna jakie towarzyszy tej porze roku, to uwielbiam kolory! Polska złota jesień :3 



W tym tygodniu w ramach projektu 'Enter your future' do naszej szkoły przyjeżdżają dwie studentki, jedna Laís z Brazylii, druga Anastazja z Ukrainy.
Anastazja na tydzień zatrzyma się u mnie i właśnie niedawno przyjechała:) Ana jest przemiłą osobą i całkiem dobrze mówi po Polsku, czyli na pewno się dobrze dogadamy ^^

Zmykam na szarlotkę i życzę wam miłego poniedziałku! 
Buziaki,
M. 

Moje małe święto!

Witajcie! 
Jak się macie? 
Pogoda za oknem nie rozpieszcza, deszczowa aura nie ustępuje. Już kilka dni temu wyciągnęłam cieplejsze buty i szalik... i pomyśleć, że rok temu mieliśmy wspaniałe słoneczko i można było chodzić w letnich rzeczach. No ale mam nadzieję, że jeszcze się ociepli a zima nie nadejdzie aż tak szybko. 

Teraz już przechodzę do głównego tematy, czyli do mojego małego święta. Dzisiaj to jest 19 września mój blog obchodzi swój roczek z czego się bardzo cieszę. Nie wiedziałam, że wytrzymam aż tak długo, a pisanie postów, pstrykanie fotek i czytanie Waszych blogów sprawi mi aż taką przyjemność. W ciągu tego roku poznałam kilku wspaniałych ludzi z którymi utrzymuję kontakt poza blogiem (tu między innymi mówię o Karolinie z którą, pomimo małej odległości jaka nas dzieli, ciągle nie możemy się spotkać i o dziewczynach z BKWA które poznałam ciut lepiej dopiero niedawno), a także kilku których blogi uwielbiam i codziennie wchodzę po kilka razy aby sprawdzić czy nie pojawiło się coś nowego (tu mowa m.in o wspaniałej Kadik).

Rok temu 19 września o godzinie 20.40 na moim blogu pojawił się pierwszy post. Notki pojawiały się sporadycznie a ja nie siedziałam w tym aż tak bardzo. Powoli, powoli  z tygodnia na tydzień pojawiało się więcej postów, komentarzy i obserwatorów. 

Na dzień dzisiejszy napisałam tutaj 205 postów, zostawiliście ponad 3000 komentarzy, bloga zaobserwowało 171 osób, a odwiedziliście go blisko 22 000 razy. całkowity wygląd zmieniłam cztery razy, a czytelników mam/miałam wielu m.in z takich miejsc jak: Polska, Rosja, Stany Zjednoczone, Ukraina, Brazylia, Niemcy, Indonezja, Wielka Brytania, Holandia, Francja, Serbia, Chorwacja, Grecja i Portugalia. 

Serdecznie Wam wszystkim dziękuje i każdemu z osobna za komentarze, miłe słowa i obserwacje. Mam nadzieję, że jeszcze tu wrócicie i zostaniecie ze mną troszeczkę dłużej. hah :D 


Korzystając jeszcze z okazji, pod koniec chciałabym życzyć wszystkiego najlepszego, uśmiechu i dużo placków Karinie, która swoje małe święto będzie obchodzić dopiero jutro! 
Życzenia dziś a list jutro - mam nadzieję :) Jeszcze raz Sto Lat! :*

Miłego piątku! 
Buziaki, 
M.  

Home sweet home.


 

Witajcie!
Późnym wieczorem w poniedziałek byłam już w domu i chociaż nie ma to jak wyspać się we własnym łóżku i posiedzieć we własnych czterech ścianach, to szkoda było mi trochę wyjeżdżać ze Świętych Lasek :(( 

Wesele ogólnie było udane i bawiłam się świetnie. Co prawda do Warszawy nie udało nam się zajechać, ale zobaczyłam kawałeczek Skierniewic :) Podróż do domu była długa i męcząca, ale nie aż tak jak powrót do szkoły. Po opuszczonych trzech dniach nie wiedziałam co najpierw tknąć i za co się zabrać ale powiedzmy, że dałam radę. 

Zbliża się koniec drugiego tygodnia nauki, a ja czuję jakbym chodziła do szkoły już cały semestr  a nie kilkanaście dni - wszystkiego mam po kokardy-.-' Naprawdę odetchnę z ulgą kiedy wrzesień się już skończy. Pomijając moje paplanie o 'wspaniałym roku' itd, to chyba najwyższy czas obudzić się, przestawić z trybu 'nocnego' na 'dzienny' i wpaść w szkolną rutynę... Może tak uda mi się przetrwać do świąt? :( 

Z kuzynką po kilku godzinach snu lekko przymulone, poprawiny ;) 

Jedno z moich ulubionych zdjęć :D
Panna młoda miała cudowną sukienkę *.*
Zdjęcie robione w drodze do Świętych. 
Nie wiem czemu, ale strasznie mi się ono podoba : P

 Miłego piątku i udanego weekendu!
Buziaki,
M. 

Mobileblog - I'm going to Warsaw


Hej, hej! 
Jak się macie? 

Dzisiaj miałam w planach iść do szkoły tylko na kilka lekcji no ale plany się pozmieniały, zaspałam, do szkoły wpadłam tylko na chwilę coś załatwić i teraz jestem w drodze do... Warszawy! 

No prawie, dokładnie mówiąc jadę do Świętych Nowaków (mieścina obok Skierniewic) a do Warszawy prawdopodobnie wstąpimy tylko na kilka godzin, no ale zawsze to coś. ^^ 

Wybieramy się tam na wesele kuzyna i w poniedziałek późnym popołudniem będziemy już w domu. 



Mam nadzieję, że uda nam się odwiedzić Warszawę, ponieważ zawsze bardzo chciałam tam pojechać, no ale zobaczymy. 
Miłego dnia!

Buziaki,
M. 

Back to school

Hello!
Jak się macie? 

Ameryki nie odkryłam stwierdzeniem, że zaczęła się szkoła. Jedyna nie będę pisząc, że mój plan lekcji bardzo mi się nie podoba i również nic nowego tutaj nie wniosę wspominając, że chce znowu wakacje. A więc szkoła się zaczęła, mój plan lekcji jest do kitu i bardzo chce znowu wakacje, albo przynajmniej ferie - połowa semestru byłaby już za mną :) 

Rocznik '96/ króliki doświadczalne/ nowa podstawa programowa - jak zwał tak zwał, w każdym razie chodzi głownie o to, że rozszerzenia na profilach się zmieniły, przedmioty również no  i formuła matury bla, bla, bla.
W skrócie, w tym roku mój plan lekcji sprowadza się do 9 lekcji w 34 godzinach tygodniowo. Mam 8 godzin j. polskiego, 6 j. angielskiego, 5 geografii, 4 matematyki, 3 w-f, 2 j. francuskiego, 2 historii i społeczeństwa, 2 religii i godzinę przedmiotu profilowego - sztuki wizualne. Jestem na profilu językowo - artystycznym z rozszerzeniem na polski, angielski i... geografie (która swoją drogą nie mam pojęcia co tutaj robi ??). Przedmioty typowo humanistyczne, więc moim przedmiotem dopełniającym powinna być przyroda, ale za sprawą geografii na zawsze pożegnałam się już z nauką fizyki, chemii, biologii, pp, edb, historią, wosem i informatyką... jest jakiś plus.
Po całym tygodniu można mieć wszystkiego dość, zwłaszcza kiedy każdy dzień wygląda prawie tak samo. Ja mam dość już po dwóch dniach! No dobra, koniec szkolnej gadaniny, ponarzekam sobie jeszcze innym razem...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
W środy mam nawet luźne, niby 6 lekcji ale jednak dwa wf i dwa angielskie sprawiają, że czas jakoś szybciej leci. Dzisiaj po szkole razem z Lizi wpadłyśmy do koleżanki z klasy na herbatę, pogadałyśmy, obejrzałyśmy serial i na chwilę oderwałyśmy się od szkolnej rzeczywistości, która chyba już niedługo stanie się rutyną :( 
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Już niedługo przyjdzie pora na wyciągnięcie swetrów, kurtek i cieplejszych botków. Mam zamiar dobrze wykorzystać ostatnie ciepłe dni i jak najdłużej zakładać sukienki i spódniczki. Rano, kiedy wychodzę do szkoły jest jeszcze bardzo zimno, dlatego bez sweterka ani rusz! hah. 
1. bluzka, spódniczka - H&M, chusta - Terranova, kowbojki - Dash44
2. Sukienka - sh/diy, sweterek - sh, torba - Deichmann, zegarek - allegro


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jutrzejszy dzień nie zapowiada się ciekawiej, no ale już niedługo weekend :D 
Miłego dnia! 

Buziaki,
M. 

August with instagram - letnie podsumowanie.




Witajcie! 
Dzisiaj małe podsumowanie wakacji i sierpnia z instagramem :) 

Wakacje minęły szybko, ale nudno nie było, o nie! Mój 'plan wakacyjny' został w pełni zrealizowany z czego się bardzo cieszę. Poza tym wypoczęłam, wyspałam się i naładowałam baterie na najbliższe miesiące. Poznałam kilka wspaniałych osób i miło spędzałam czas ze znajomymi. Te wakacje zdecydowanie należą do takich, do których z przyjemnością będę wracała wspomnieniami. Wrzesień... wrzesień się zaczął, a ja cieszę się na ten czas. Cieszę się, że idę do drugiej klasy LO i mam przeczucie, że ten rok będzie dobry (może ma z tym coś wspólnego fakt, że nie będę miała fizyki, chemii, biologii, historii, wosu, informatyki i podstaw przedsiębiorczości? hihi). 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
♥ odwiedziny w szpitalu ♥ zakupy w SCC z Lizi ♥ nowy nagłówek od Larandil ♥ małe zakupy do szkoły ♥♥ słodka kicia cioci ♥ jeden z ulubionych filmów ♥ weekendowe DIY - kurtka ♥ jeden z ostatnich cieplejszych dni ♥ ♥ łzawy koniec 5 sezonu Supernatural :(( ♥ Ekranizacja 'Miasta Kości' ♥ weekendowe DIY - wianuszek ♥ spotkanie z Zu. ♥♥ wznowienie zabawy z postcrossing ♥ urodzinowa babeczka dla Zu. ♥ rysunek dla Śliwkowej panny ♥ ulubiona pocztówka ♥

Możecie odwiedzić mój profil poprzez kliknięcie w jedną z ikonek które znajdują się w prawym i lewym pasku bocznym lub w link poniżej. Zapraszam! 


@ladylikem


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ktoś niezwykle łaskawy dla uczniów zarządził rozpoczęcie o godzinie 8 więc nawet dobrze się nie wyśpię :( No ale może to i lepiej, resztę dnia będzie można spędzić jeszcze na słodkim lenistwu ^^

Na jutro zaplanowałam założyć krótką czarną sukienkę z białym karczkiem z atmosphere, szaro-granatowe sandałki z ccc i miętowe dodatki. Miejmy tylko nadzieję, że pogoda dopisze :D 

Miłego poniedziałku! 
Buziaki, 
M.
Subskrybuj: Posty ( Atom )

Instagram

Archiwum

  • ►  2018 (17)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2017 (56)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2016 (75)
    • ►  grudnia (25)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (6)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (5)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2015 (44)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (4)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2014 (19)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (2)
  • ▼  2013 (120)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (5)
    • ▼  września (8)
      • Spotkanie Śląskich BLOGACZY po raz pierwszy.
      • Enter your future.
      • Autumn is coming.
      • Moje małe święto!
      • Home sweet home.
      • Mobileblog - I'm going to Warsaw
      • Back to school
      • August with instagram - letnie podsumowanie.
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (15)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (11)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (11)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (28)
  • ►  2012 (99)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (44)
    • ►  października (29)
    • ►  września (2)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Distributed By My Blogger Themes | Designed By BThemez