Pages

  • Strona główna
  • O mnie
  • Kontakt
Martosława

Witaj!

Witaj!
Marta, stawiająca swoje pierwsze kroki w dorosłości studentka architektury krajobrazu w Lublinie. Pochodzi ze śląska, a dokładniej z Jaworzna. Urodzona 19 października 1996 r. Uwielbia podróżować, czytać książki, fotografować, i namiętnie oglądać seriale. W życiu codziennym towarzyszy jej muzyka, wyobraźnia i kapryśna kotka imieniem Kluska. W czasie wolnym tworzy listy, albumy, czy inne handmadowo - scrapbookingowe stwory. Uważa, że jedyne co nas ogranicza to nasza wyobraźnia, a pojęcie 'beztalencia' praktycznie nie istnieje. Na swoim blogu pisze o sobie i o wszystkim co ją cieszy. Pokazuje swoje życie, inspiracje, hobby, twórczość. Ma nadzieję, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie i nie uśnie po pierwszej linijce tekstu ;)

Obserwatorzy

Home Bądź kreatywny! Handmade Wreck this journal Zniszcz ten dziennik Ten o "Zniszcz ten dziennik".

Ten o "Zniszcz ten dziennik".

1/16/2015 16 Comments Bądź kreatywny! , Handmade , Wreck this journal , Zniszcz ten dziennik Edit

Witajcie! 
Jak już wspomniałam w poprzednim poście, na blogu pojawi się nowa seria. Posty będą ukazywać się co piątek mniej więcej koło godziny 15, a dziś zapraszam Was na pierwszy z nich!


Jakiś czas temu internet zalała fala zdjęć przedstawiających książkę pod tajemniczym tytułem 'Wreck this journal'. O co chodzi i z czym to się je pewnie każdy z Was już wie! Ale dla tych których ta nowinka w jakiś sposób ominęła śpieszę z wyjaśnieniami... 'Zniszcz ten dziennik' to nic innego jak dziennik który mamy... zniszczyć! Autorką tego pomysł jest Kery Smith, która dała nam do ręki książkę przepełnioną różnymi poleceniami. Naszym zadaniem jest wypełnić je w kreatywny sposób, wyrazić siebie i uruchomić wodze fantazji! W dobie internetu większość ludzi, a zwłaszcza młode pokolenie, nie potrafi wyjść po za szablonowe myślenie. Ale cóż im się dziwić jeśli od małego jesteśmy wciskani w pewną formę, a w szkole uczą nas myślenia 'pod klucz'. Książka wymaga od nas użycia mózgu, zinterpretowania polecenia po swojemu i użycia wszystkiego co mamy pod ręką aby zamienić 'destrukcję' w nasze małe 'dzieło'. 

Kiedy usłyszałam pierwszy raz o książce stwierdziłam, że fajnie by było ją mieć i podjąć wyzwanie 'kreatywnego niszczenia'. Bardzo długo zabierałam się za kupno swojego egzemplarza, aż w końcu
z pomocą przyszła Ania, która to postanowiła sprawić mi tę książkę na urodziny. Po dwudniowym maratonie 18nastkowej imprezy usiadłam na spokojnie przy biurku i zaczęłam przeglądać, myśleć
i zapisywać pierwsze pomysły. Po trzech dniach miałam gotowe cztery strony (2 zadania),
a pomysłów przybywało i przybywało... . Po wykonaniu w pełni czterech zadań i zaczęciu kolejnych dwóch, dziennik poszedł na dłuższy czas w odstawkę (no przecież jestem w klasie maturalnej i mam w szkole tyyyyle zadań...). Przyszedł grudzień, wolne i święta... wyżej wymieniona Anna dostała pod choinkę swój własny egzemplarz dziennika i tak od rozmowy do rozmowy nabierałam coraz większej ochoty na małą destrukcję... z początku niewinny prezent urodzinowy okazał się ogromnym pożeraczem czasu! Podczas ferii świątecznych, kiedy w rozmowach padało pytanie 'co robisz', po tygodniu już nikogo nie dziwiła odpowiedź - 'Niszczę dziennik'. 

Na dzień dzisiejszy mam skończonych dziesięć zadań (szesnaście stron) i trzy są 'w trakcie'. W kolejnych postach z tej serii pokażę Wam bliżej poszczególne strony, opowiem trochę jak powstały i skąd wzięłam pomysł/ inspirację na to zadanie. A teraz zapraszam na małą zapowiedź! 



Ktoś z Was posiada dziennik? 
Podajcie linki do zdjęć waszych destrukcji! Chętnie pooglądam :D
Którą ze 'zniszczonych' stron chcielibyście zobaczyć w następnym poście?

Daj się ponieść wyobraźni! 
Buziaki,
M.

Related Articles

CONVERSATION

16 komentarze:

  1. Anonimowy16 stycznia 2015 15:12

    Ale mi narobiłaś ochoty na zobaczenie twoich prac z bliska! :) Świetny filmik, nie mogę doczekać się następnych! Może zainspirujesz mnie do kreatywnego niszczenia mojego Dziennika :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  2. Kocia16 stycznia 2015 15:26

    Posiadam dziennik od prawie miesiąca, ale zdążyłam po nim poskakać jedynie :D Muszę się zaopatrzyć w jakieś flamastry, to zacznę konkretnie dzieło zniszczenia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  3. Sabina Milewska16 stycznia 2015 17:10

    akurat tym się nie jaram :D wolę swoją kreatywnosc wyrażać w niepodyktowany przez nikogo sposób ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta Sz.16 stycznia 2015 17:44

      Och Bina! My nie jesteśmy tym pokolenie w pełni wychowanym na komputerze. Pamiętamy czasy zabaw na podwórku i gier planszowych. Dla mnie ta książka to tylko zabawa ale dla pokolenia internetu to niekiedy spore wyzwanie i jedyna okazja do wyrażenia swojej kreatywności...

      Usuń
      Odpowiedzi
        Odpowiedz
    2. Odpowiedz
  4. Woman In Heels17 stycznia 2015 11:30

    Posiadam i dokonałam już kilku destrukcji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  5. Szarona17 stycznia 2015 15:10

    Mnie też Marta nie kręci ten dziennik :) Strony fajnie zrobiłaś, szkoda tylko, że filmik "się trzęsie" tak dziwnie jakoś :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta Sz.18 stycznia 2015 14:29

      Wiem wiem... musze nad tym popracować, ale i tak postanowiłam wrzucić ten filmik ;)

      Usuń
      Odpowiedzi
        Odpowiedz
    2. Odpowiedz
  6. Paulina17 stycznia 2015 15:20

    Ja uważam te dziennik za głupotę, no ale to moje zdanie. Wolę wyrażać siebie nie niszcząc czegoś, co kupiłam. Wolę za taką samą cenę kupić sobie książkę, przeczytać ją, a później patrzeć na nią na półce. No, ale to moje zdanie. Życzę Ci ogromnej radości przy wypełnianiu zadań! :>

    http://p-ann.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  7. Ona17 stycznia 2015 17:34

    Ja też rozpoczynam destrukcję dziennika, chociaż miałam wobec niego mieszane uczucia, to mimo to podjęłam się tego wyzwania. Niektóre zadania kompletnie do mnie nie przemawiają, ale zrobię to po swojemu, w końcu każdy niszczy według własnej wyobraźni i pomysłów. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  8. Paulina Bąk17 stycznia 2015 17:57

    niestety nie posiadam ale zamierzam kupić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  9. Unknown18 stycznia 2015 11:48

    Cześć! Bardzo fajny blog. Nie mogę się doczekać twojej serii. Też posiadam Zniszcz Ten Dziennik i postanowiłam, że też zrobię o nim serię na moim blogu. Zapraszam : http://truskawkowy-mus.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  10. Kocia19 stycznia 2015 16:45

    Tak, uważam, że focecie tramwajów to jeden ze sposób wyrażenia swojej miłości do nich :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  11. alex subiektywnie19 stycznia 2015 16:52

    Nie posiadam dziennika, ale z każdym filmikiem, który oglądam na ten temat ta idea podoba mi się coraz bardziej. Sama nie wiem dlaczego, ale bardzo lubię oglądać pomysły innych na zniszczenie, a może właściwie ozdobienie poszczególnych stron. Twórczych pomysłów podczas wykonywania zadań! :)

    Korzystając z okazji chciałabym Cię zaprosić na mój blog, gdzie pojawiła się relacja z koncertu Rafała Brzozowskiego. Za wszelkie sugestie będę bardzo wdzięczna. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  12. Pauline19 stycznia 2015 19:38

    Nie zakupiłam jeszcze swojego dziennika do destrukcji,ale posty na wielu blogach coraz bardziej mnie do tego zachęcają. Koniecznie muszę o tym pomyśleć ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  13. Égotiste20 stycznia 2015 10:40

    Haha, wybacz, że podarowałam Ci na urodziny pożeracz czasu ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  14. Unknown23 stycznia 2015 00:40

    Mam również swój dziennik faktycznie to nie jest jakaś tam książka, to świetna zabawa ; )

    nennka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...

Hej!
Cieszę się, że wpadłeś na mojego bloga i będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz komentarz. Jeśli coś Ci się nie podoba, bądź masz jakieś uwagi to napisz mi to tutaj bądź w mailu, zobaczymy co da się z tym zrobić. Dziękuje za wszystkie komentarze i obserwacje! ♥

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta ( Atom )

Instagram

Archiwum

  • ►  2018 (17)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2017 (56)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2016 (75)
    • ►  grudnia (25)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (6)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (5)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (3)
  • ▼  2015 (44)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (4)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ▼  stycznia (5)
      • Ten o "Zniszcz ten dziennik" - Ukryj te stronę w o...
      • Ten o 'książkowym' liście do Ani.
      • Ten o "Zniszcz ten dziennik" - Znajdź sposób, jak ...
      • Ten o "Zniszcz ten dziennik".
      • Ten o powrocie.
  • ►  2014 (19)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2013 (120)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (15)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (11)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (11)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (28)
  • ►  2012 (99)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (44)
    • ►  października (29)
    • ►  września (2)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Distributed By My Blogger Themes | Designed By BThemez