Pages

  • Strona główna
  • O mnie
  • Kontakt
Martosława

Witaj!

Witaj!
Marta, stawiająca swoje pierwsze kroki w dorosłości studentka architektury krajobrazu w Lublinie. Pochodzi ze śląska, a dokładniej z Jaworzna. Urodzona 19 października 1996 r. Uwielbia podróżować, czytać książki, fotografować, i namiętnie oglądać seriale. W życiu codziennym towarzyszy jej muzyka, wyobraźnia i kapryśna kotka imieniem Kluska. W czasie wolnym tworzy listy, albumy, czy inne handmadowo - scrapbookingowe stwory. Uważa, że jedyne co nas ogranicza to nasza wyobraźnia, a pojęcie 'beztalencia' praktycznie nie istnieje. Na swoim blogu pisze o sobie i o wszystkim co ją cieszy. Pokazuje swoje życie, inspiracje, hobby, twórczość. Ma nadzieję, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie i nie uśnie po pierwszej linijce tekstu ;)

Obserwatorzy

Home Ulubieńcy miesiąca Ten o ulubieńcach stycznia.

Ten o ulubieńcach stycznia.

1/31/2016 3 Comments Ulubieńcy miesiąca Edit

Filmiki tego typu to coś, co uwielbiam oglądać na youtube. Blogowych odsłon też całkiem sporo widziałam, dlatego postanowiłam sobie wrzucać takie posty pod koniec każdego miesiąca i dzielić się z Wami moimi małymi odkryciami.
1. Samoprzylepne kostki dystansujące. 
Może nie jest to zbyt ambitne odkrycie, ani w ogóle odkrycie - bo zarówno o ich istnieniu jak i o istnieniu taśm dystansujących wiedziałam już od dawna, ale dopiero w grudniu, kupując rzeczy do albumów, wrzuciłam je do koszyka i pierwszy raz użyłam w świątecznych kartkach. Odkąd je mam, tak nagle praca stała się łatwiejsza i szybsza, ponieważ nie muszę już docinać i oklejać tekturek. Nie wiem czemu nie kupiłam ich wcześniej, ale chyba lepiej późno niż wcale ? Teraz tylko pozostaje mi zaopatrzyć się w taśmy, które będą dużo praktyczniejsze do podklejania dużych powierzchni.

 


2. Imagine Dragons
Zespół poznałam gdzieś pomiędzy rokiem 2012 a 2013, kiedy to w radio królowało Radioactive. Uwielbiam ich piosenki i bardzo żałuję, że nie mogłam być na lutowym koncercie chłopaków w Łodzi. Przez ostatni miesiąc w moich słuchawkach leci "I'm so sorry" przeplatane "Ready Aim Fire" i "Demons".
 
 
3. Biała herbata - poziomka z mandarynką
i czekolady milka
Herbata to moje małe uzależnienie, ale ta konkretna bije na głowę nawet piramidki mango od liptona.
Miesiąc z małym kawałkiem, a u mnie gości już drugie opakowanie.

Promocje w tesco kusiły promocjami, czy kochani znajomi z uczelni nie pozwalali mi zapomnieć o czekoladzie i przez ostatnie miesiące podrzucali mi te pyszności za drobne przysługi i pomoc... tak więc spróbowałam już chyba wszystkich dostępnych smaków tych czekolad i zdecydowanie moje ulubione to oreo, coaramel i collage z karmelem, ciasteczkiem i czekoladowymi dropsami.



Miłego dnia! 
Buziaki,
M.

Related Articles

CONVERSATION

3 komentarze:

  1. Kocia10 lutego 2016 18:30

    Tej herbaty nie piłam, ale chętnie wyszukuję różnorodne smaki - zwykła malinowa już mi nie wystarcza :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  2. Sabina Milewska17 lutego 2016 16:15

    ostatnio gustuję w białej herbacie, więc chętnie wypróbuję :D Milka najlepsza!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  3. ANRU.pl19 lutego 2016 10:32

    pora zapoznać się z ulubieńcem numer 3 :D

    Pozdrawiam i życzę udanego weekendu :)
    Anru,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...

Hej!
Cieszę się, że wpadłeś na mojego bloga i będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz komentarz. Jeśli coś Ci się nie podoba, bądź masz jakieś uwagi to napisz mi to tutaj bądź w mailu, zobaczymy co da się z tym zrobić. Dziękuje za wszystkie komentarze i obserwacje! ♥

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta ( Atom )

Instagram

Archiwum

  • ►  2018 (17)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2017 (56)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (5)
  • ▼  2016 (75)
    • ►  grudnia (25)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (6)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (5)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ▼  stycznia (3)
      • Ten o ulubieńcach stycznia.
      • Ten o moich postanowieniach noworocnych.
      • Ten nie tylko o dobrych chwilach.
  • ►  2015 (44)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (4)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2014 (19)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2013 (120)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (15)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (11)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (11)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (28)
  • ►  2012 (99)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (44)
    • ►  października (29)
    • ►  września (2)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Distributed By My Blogger Themes | Designed By Bthemez