Pages

  • Strona główna
  • O mnie
  • Kontakt
Martosława

Witaj!

Witaj!
Marta, stawiająca swoje pierwsze kroki w dorosłości studentka architektury krajobrazu w Lublinie. Pochodzi ze śląska, a dokładniej z Jaworzna. Urodzona 19 października 1996 r. Uwielbia podróżować, czytać książki, fotografować, i namiętnie oglądać seriale. W życiu codziennym towarzyszy jej muzyka, wyobraźnia i kapryśna kotka imieniem Kluska. W czasie wolnym tworzy listy, albumy, czy inne handmadowo - scrapbookingowe stwory. Uważa, że jedyne co nas ogranicza to nasza wyobraźnia, a pojęcie 'beztalencia' praktycznie nie istnieje. Na swoim blogu pisze o sobie i o wszystkim co ją cieszy. Pokazuje swoje życie, inspiracje, hobby, twórczość. Ma nadzieję, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie i nie uśnie po pierwszej linijce tekstu ;)

Obserwatorzy

Home Bieszczady góry Myczkowce Solina Ten o Bieszczadach. Zapora nad Soliną i w Myczkowcach.

Ten o Bieszczadach. Zapora nad Soliną i w Myczkowcach.

9/13/2016 3 Comments Bieszczady , góry , Myczkowce , Solina Edit

W planach był Sanok... ale na planach się skończyło. W niedzielę, pojechaliśmy zobaczyć zaporę nad jeziorem Solińskim, niestety tata coś pomieszał i nie udało nam się jej zwiedzić w środku.
W drodze do Sanoka postanowiliśmy to nadrobić, ale nie spodziewaliśmy się, że zajmie nam to tyle czasu, dlatego Sanok odłożyliśmy na inny dzień, a dzisiaj postanowiliśmy zwiedzić największą
w Polsce zaporę wodą. 


Jezioro Solińskie swoją wielkością robi naprawdę wrażenie, linia brzegowa wynosi około 160 km, a głębokość jeziora to ok. 60m przy zaporze. Przy Jeziorze znajdują się liczne atrakcje turystyczne, a także elektrownia wodna. Sama zapora również robi wrażenie. Betonowy gigant  ma 81 metrów wysokości oraz 664 metry długości. Zerkając w dół można dostać zawrotów głowy. Na terenie elektrowni nie wolno robić zdjęć, ponieważ jest to obiekt strategiczny. Zapora w środku jest bardzo... wilgotna. Około 100 stopni w dół, stojąc na najniżej położonej galerii - tuż przy fundamentach, dużo poniżej dna jeziora, widząc wodę cieknącą zewsząd i małe punktowe światełka rozmieszczone co jakiś czas na korytarzu, czując specyficzny mikroklimat, możemy naprawdę odczuć wielkość zapory.



Wstępne plany zagospodarowania rzeki San przewidywały 16 zapór, jednak w efekcie końcowym powstały dwie zapory - ta w Solinie i dużo mniejsza w Myczkowcach. Chociaż zapory są ze sobą połączone, ta w Myczkowcach jest sporo mniejsza i należy do zapór lekkich - została usypana
z ziemi. Z jednej strony możemy oglądać jezioro Myczkowskie, a z drugiej strony rozpościera się piękny widok na San i Myczkowce. 




Miłego tygodnia! 
Buziaki,
M.

Related Articles

Ten o Bieszczadach. Muzeum Budownic...
Ten o Bieszczadach. Tarnica.
Ten o Bieszczadach. Połonina Caryńs...

CONVERSATION

3 komentarze:

  1. Cumulonimbus9319 września 2016 11:11

    Tam jest tak pięknie... Zastanawiam się, czemu nigdy mnie tam nie było, skoro z mojego rodzinnego miasta to 4 godziny drogi, więc akurat w sam raz na jednodniową wycieczkę ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  2. Sabina Milewska19 września 2016 19:22

    byłam tam raz i chętnie bym wróciła, piękne miejsce i piękne wspomnienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  3. Anonimowy23 września 2016 02:28

    Byłam tam w zeszłym roku i faktycznie ta zapora robi wrażenie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...

Hej!
Cieszę się, że wpadłeś na mojego bloga i będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz komentarz. Jeśli coś Ci się nie podoba, bądź masz jakieś uwagi to napisz mi to tutaj bądź w mailu, zobaczymy co da się z tym zrobić. Dziękuje za wszystkie komentarze i obserwacje! ♥

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta ( Atom )

Instagram

Archiwum

  • ►  2018 (17)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2017 (56)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (5)
  • ▼  2016 (75)
    • ►  grudnia (25)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (6)
    • ▼  września (10)
      • Ten o scrapbooking layout.
      • Ten o bileciku ślubnym.
      • Filmowe piątki: Ten o Bridget Jones 3.
      • Ten o Bieszczadach. Galeria Beksińskiego w Sanoku.
      • Ten o Bieszczadach. Połonina Wetlińska i Smerek.
      • Ten o Bieszczadach. Muzeum Budownictwa Ludowego w ...
      • Ten o Bieszczadach. Zapora nad Soliną i w Myczkowc...
      • Ten o Bieszczadach. Tarnica.
      • Ten o Bieszczadach. Połonina Caryńska.
      • Ten o wycieczce w Beskidy.
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (5)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2015 (44)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (4)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2014 (19)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2013 (120)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (15)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (11)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (11)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (28)
  • ►  2012 (99)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (44)
    • ►  października (29)
    • ►  września (2)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Distributed By My Blogger Themes | Designed By Bthemez