Pages

  • Strona główna
  • O mnie
  • Kontakt
Martosława

Witaj!

Witaj!
Marta, stawiająca swoje pierwsze kroki w dorosłości studentka architektury krajobrazu w Lublinie. Pochodzi ze śląska, a dokładniej z Jaworzna. Urodzona 19 października 1996 r. Uwielbia podróżować, czytać książki, fotografować, i namiętnie oglądać seriale. W życiu codziennym towarzyszy jej muzyka, wyobraźnia i kapryśna kotka imieniem Kluska. W czasie wolnym tworzy listy, albumy, czy inne handmadowo - scrapbookingowe stwory. Uważa, że jedyne co nas ogranicza to nasza wyobraźnia, a pojęcie 'beztalencia' praktycznie nie istnieje. Na swoim blogu pisze o sobie i o wszystkim co ją cieszy. Pokazuje swoje życie, inspiracje, hobby, twórczość. Ma nadzieję, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie i nie uśnie po pierwszej linijce tekstu ;)

Obserwatorzy

Home Florystyka Lublin noc kultury noc kultury 217 Ten o nocy klutury 2017.

Ten o nocy klutury 2017.

6/05/2017 5 Comments Florystyka , Lublin , noc kultury , noc kultury 217 Edit


Ten rok akademicki był wyjątkowo intensywny nie tylko ze względu na zajęcia, ale również dlatego, że wzięłam udział w paru wydarzeniach realizowanych w przestrzeni miejskiej. Jednym
z takich wydarzeń była noc kultury, na którą przygotowywaliśmy kilka instalacji. 
Tegoroczna Noc Kultury była wyjątkowa nie tylko przez fakt, że Lublin w tym roku obchodzi 700-lecie. 
Centrum miasta zalała fala kolorów, muzyki
i ludzi, wystarczyło przejść kilka uliczek w bok od ścisłego centrum i już mogliśmy znaleźć się
w innym świecie. Na ulicy Kowalskiej zawieszone w powietrzu meduzy kołysały się w rytm muzyki retro, płynącej z ustawionej na tej ulicy sceny,
a po zmroku zaczęły świecić. 


 

Na ulicy Furmańskiej furorę robiły lampiony 
z papieru w kształcie ryb i innych morskich stworzeń, składające się na instalację "Stworzenie Świata". Ryby płynęły w powietrzu między kamienicami, zaczepione były o korony drzew, czy spoczywały na podwórkach między kamienicami. Z tyłu placu Zamkowego, na skwerach, wyrosły fantazyjne kwiaty - lampiony i kokony. Żałują, że nie miałam tyle czasu, aby uczestniczyć również w tworzeniu lampionów, ale cieszę się, że udało mi się brać udział przy tworzeniu pozostałych dwóch instalacji, w których tworzenie był zaangażowany instyt architektury krajobrazu KUL - bramy kwiatowej i kokonów. 

Instalacje warte zapamiętania pojawiły się też na staromiejskim trakcie królewskim. 
W Bramie Krakowskiej pulsowała dyskotekowa kula, a elewacja Trybunały Koronnego kipiała zaś od różowych balonów. Moimi ulubionymi
instalacjami był przepiękny łapacz snów który zawisł nad ulicą Bramową i bajeczne balony,
w których koszach siedziały lalki patrzące z góry na tłum ludzi płynący ulicą Grodzką. 

Noc Kultury była pełna kontrastów. Mogliśmy oklaskiwać muzyków grających na duże scenie, albo dać się zauroczyć klimatycznemu spektaklowi lalkowemu, prezentowanemu przez osoby stojące po prostu we wnęce staromiejskiej kamienicy. Na każdym kroku na uczestników czekały atrakcje, nie tylko wielkoformatowe, ale też drobne takie jak motylki origami rozrzucone na schodach. 

3400 gerberów, 600 anturium, 500 liści aspidistry, 20 kg drutu, 9h wieszania stelaża
i siatki, 12h drutowania kwiatów, 9h wieszania... było warto. Mimo tylu atrakcji, instalacji
i występów, Lublinianie zakochali się w instalacji z gerberów i anturium, które zmieniły Bramę Rybną w ogród. Każdy chciał mieć zdjęcie na ich tle, chociaż niektórzy nie dowierzali, że patrzą na żywe kwiaty. 



Cieszę, że miałam okazję brać udział
w organizacji Nocy Kultury i stworzenia jednych z najchętniej odwiedzanych i fotografowanych instalacji. Była to nie tylko dobra zabawa ale pewnego rodzaju praktyka i doświadczenie. Nie mogę się doczekać przyszłorocznych przygotować i tego, co możemy stworzyć! 

Jak Wam się podoba?

Buziaki,
M.

Related Articles

Ten o zimowym spacerze po Lublinie....
Środy wspomnień: ten o pierwszej wi...
Ten o szkole florystycznej. podsumo...

CONVERSATION

5 komentarze:

  1. Chujowa Pani Domu9 lipca 2017 22:29

    Jak to pięknie wyglądało :) Zazdroszczę widoku na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  2. Lena12 lipca 2017 12:37

    wspaniałe wydarzenie, oby więcej takich:)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  3. sue13 lipca 2017 20:35

    Ale pięknie, super, że mogłaś wziąć udział w takim wydarzeniu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  4. dorota kobietytomy.pl14 lipca 2017 21:40

    uwielbiam takie wydarzenia! super zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  5. Cumulonimbus9314 lipca 2017 22:59

    Lublin jakoś szaro mi się kojarzył, ale podczas Nocy Kultury był przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...

Hej!
Cieszę się, że wpadłeś na mojego bloga i będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz komentarz. Jeśli coś Ci się nie podoba, bądź masz jakieś uwagi to napisz mi to tutaj bądź w mailu, zobaczymy co da się z tym zrobić. Dziękuje za wszystkie komentarze i obserwacje! ♥

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta ( Atom )

Instagram

Archiwum

  • ►  2018 (17)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ▼  2017 (56)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (6)
    • ▼  czerwca (6)
      • Ten o kartce na narodziny dziecka.
      • Ten o fioletowej kartce urodzinowej.
      • Ten o kartce urodzinowej z łapaczem snów.
      • Ten o kartce na dzień taty
      • Ten o nocy klutury 2017.
      • Ten o geometrycznej kartce dla taty.
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2016 (75)
    • ►  grudnia (25)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (6)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (5)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2015 (44)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (4)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2014 (19)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2013 (120)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (15)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (11)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (11)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (28)
  • ►  2012 (99)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (44)
    • ►  października (29)
    • ►  września (2)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Distributed By My Blogger Themes | Designed By Bthemez