Pages

  • Strona główna
  • O mnie
  • Kontakt
Martosława

Witaj!

Witaj!
Marta, stawiająca swoje pierwsze kroki w dorosłości studentka architektury krajobrazu w Lublinie. Pochodzi ze śląska, a dokładniej z Jaworzna. Urodzona 19 października 1996 r. Uwielbia podróżować, czytać książki, fotografować, i namiętnie oglądać seriale. W życiu codziennym towarzyszy jej muzyka, wyobraźnia i kapryśna kotka imieniem Kluska. W czasie wolnym tworzy listy, albumy, czy inne handmadowo - scrapbookingowe stwory. Uważa, że jedyne co nas ogranicza to nasza wyobraźnia, a pojęcie 'beztalencia' praktycznie nie istnieje. Na swoim blogu pisze o sobie i o wszystkim co ją cieszy. Pokazuje swoje życie, inspiracje, hobby, twórczość. Ma nadzieję, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie i nie uśnie po pierwszej linijce tekstu ;)

Obserwatorzy

Home Friends friendstrip Kraków Przyjaciele wycieczka trip Ten o Krakowie.

Ten o Krakowie.

2/10/2017 14 Comments Friends , friendstrip , Kraków , Przyjaciele , wycieczka trip Edit

Ostatnimi czasy do Krakowa wpadałam
z krótką wizytą, częściej bardziej na noc niż na dzień, więc spacery ulubionymi uliczkami nie wchodziły w grę. Nie raz złapałam się też na tym, że większą radość sprawia mi fakt, że zobaczę moich przyjaciół którzy wyjechali tam na studia, niż samo to, że jestem w Krakowie. 

W trakcie zimowych ferii, z Lublina, przyjechałam z moją studencką przyjaciółką, dla której wizyta na śląsku jest tym, czym dla mnie wyjazd do Warszawy - dla niej to codzienność, a dla mnie wielka radość z każdej 'atrakcji'. Tak samo było w przypadku Krakowa - dla mnie to miasto to stary przyjaciel, którego odwiedzam dość często, a ona bywa tam rzadko. Miło było powolnym krokiem obejść ulicę Floriańską, rynek, Wawel
i okoliczne uliczki, usiąść na chwilę przy sukiennicach, przywitać się z Adasiem
i zrobić milionowe zdjęcie kościoła Mariackiego. 




Oprócz spaceru i spotkania z moimi znajomymi wreszcie udało nam się iść do MOCAKa! Było to moje postanowienie na rok 2016, ale nie wyszło - początkiem roku 2017 trzeba było wykorzystać okazję!

Nie jestem do końca przekonana, czy sztuka nowoczesna to moje klimaty. Może to ja jej nie rozumiem, a może jestem aż tak nieczuła na uczucia artysty, że nie potrafię tego odczytać ? Nie wiem. Mam parę elementów z wystaw, które mi przypadły do gustu i których interpretacja mi się spodobała, ale ciągle z tył głowy siedzi mi myśl, której nie mogę się pozbyć - a mianowicie, że cała ta otoczka cudowności i to jak wielu młodych ludzi chętnie odwiedza to miejsce, to w dużej mierze zasługa 'literkowej ściany', z której i u mnie nie mogło zabrakło zdjęć.


To był bardzo intensywny dzień. Cieszę się, że mogłam pokazać Amelce moje ulubione miejsca
i spędzić ten dzień zarówno z nią, jak i z moimi przyjaciółmi. Spontaniczne spotkania zawsze wychodzą najlepiej, chociaż po winie niekoniecznie najlepiej wychodzi się na pociąg!

Buziaki,
M.



Related Articles

Ten o kartce z łapaczm snów.
Ten o zaproszeniu na sesję zdjęciow...
Ten o wystawie. Blogmas #15

CONVERSATION

14 komentarze:

  1. Anonimowy16 marca 2017 02:39

    Uwielbiam jeździć do krakowa! Super że spędziłaś miły dzień ze znajomymi i że Twoi znajomi złapali kontakt z przyjaciółką z Lublina :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  2. Aneczkablog16 marca 2017 05:53

    O widzisz może i nam kiedyś się uda spotkać :) ja pracuję w Krakowie. Fajnie spędzać czas z bliskimi sercu ludźmi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  3. Kathy Leonia16 marca 2017 08:56

    kocham Kraków wielbię;) magiczne miasto blisko moich kochanych gór:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  4. Lena16 marca 2017 09:34

    wspaniały wypad ;) Kraków naprawdę bardzo lubię, szkoda,że to dla mnie taka wyprawa:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  5. Milena M16 marca 2017 14:10

    Lubię Kraków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  6. mintelegance8916 marca 2017 15:16

    aż nabrałam ochotę na wycieczkę po Krakowie:) dawno nie byłam... a miasto to uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  7. Unknown16 marca 2017 16:34

    Często bywam w Krakowie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  8. Sheira16 marca 2017 20:19

    W Krakowie byłam tylko raz z wycieczką szkolną, ale za wiele z tego nie pamiętam... Wiem, że mi się podobało ;) Ale chętnie zobaczę to miasto jeszcze raz i jestem pewna, że następnym razem podobało mi się będzie jeszcze bardziej ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  9. jagglam17 marca 2017 12:07

    Uwielbiam Kraków! ;) mam naprawdę blisko bo chyba godzinkę ale rzadko tam bywam ;(
    Obserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
    www.jagglam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  10. Angelika17 marca 2017 13:02

    Jakiś czas temu byłam w Krakowie, ale pogoda była okropna prze co nie mogłam spokojnie pospacerować i pozachwycać się tym klimatem. Strasznie ubolewam i Ci zazdroszczę! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  11. sue17 marca 2017 16:45

    Kraków jest super, także bardzo lubię:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  12. Patrycja Sikora18 marca 2017 18:52

    Kraków to jest to! Sama wybieram się tam wkrótce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  13. Cumulonimbus9320 marca 2017 13:58

    Nie dość, że piękne otoczenie, to miłe towarzystwo ;) Też jakoś nie ogarniam sztuki nowoczesnej, może mam zbyt mało otwarty umysł czy coś :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  14. Jestem Magdalena | 30plusblog21 marca 2017 11:04

    Takie spotkania są najlepsze :) W wspaniałych miejscach i ze wspaniałymi ludźmi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...

Hej!
Cieszę się, że wpadłeś na mojego bloga i będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz komentarz. Jeśli coś Ci się nie podoba, bądź masz jakieś uwagi to napisz mi to tutaj bądź w mailu, zobaczymy co da się z tym zrobić. Dziękuje za wszystkie komentarze i obserwacje! ♥

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta ( Atom )

Instagram

Archiwum

  • ►  2018 (17)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ▼  2017 (56)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (3)
    • ▼  lutego (5)
      • Ten o 'one day trip'. Gdańsk i Sopot.
      • Ten o 'one day trip'. Władysławowo.
      • Ten o Krakowie.
      • Ten o 'Jeziorze Łabędzim'.
      • Filmowe piątki: ten o 'Planecie singli'
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2016 (75)
    • ►  grudnia (25)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (6)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (5)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2015 (44)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (4)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2014 (19)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2013 (120)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (15)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (11)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (11)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (28)
  • ►  2012 (99)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (44)
    • ►  października (29)
    • ►  września (2)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Distributed By My Blogger Themes | Designed By Bthemez