Ten o stroiku wielkanocnym.
W ferworze przygotowań świątecznych znalazła się chwila na zrobienie stroika. O ile w przypadku kartki wielkanocnej miałam problem, tak z wiankiem poszło mi raz dwa. Lubię święta wielkanocne pod względem dekoracji, ponieważ możemy użyć żywych roślin, a same ozdoby mogą być bardzo kolorowe
i wesołe.
i wesołe.
Pare dni temu gdzieś pod blokiem dziadków ścinali krzewy, z których chętnie przygarnęliśmy trochę gałązek - i tak spędziłam popołudnie plotąc sobie wianuszki.
Pomysł na taki przestrzenny wieniec zrodził się przypadkiem, ale bardzo mi się podoba i po świętach wystarczy wymienić jajeczka na kwiaty i stroik może zdobić nasz stół jeszcze długi, długi czas!
Buziaki,
M.
Bardzo fajny stroik :) Takie cuda bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńNawet nie pamiętam, kiedy u mnie na stole wielkanocnym leżał sobie stroik! :D
OdpowiedzUsuńOgólnie to o wiele bardziej podobają mi się stroiki wielkanocne, bo są jakieś takie radosne, są kolorowe i zdecydowanie wiosenne.
Piękne dzieło stworzyłaś :)
Prześliczny stroik <3 Jak to wszystko utrzymałaś w ryzach ? Ja w tym roku oprócz kilka jajek zrobiłam wielkie nic :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny :) Ja lubię takie ozdoby, w domku od razu jakoś milej i przytulniej :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny stroik :)
OdpowiedzUsuńhttp://gingerheadlife.blogspot.com
Ślicznie Ci wyszedł, ręcznie robione ozdoby są fantastyczne. A te robione własnoręcznie to już w ogóle. :D
OdpowiedzUsuńCudny, sama bym taki chciała u siebie. :)
OdpowiedzUsuńhttp://fasionsstyle.blogspot.com/
bardzo ładny i trochę nietypowy
OdpowiedzUsuńAle Ci ślicznie wyszedł :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny :) i taki wiosenny :)
OdpowiedzUsuńfajny, szkoda że tak mało może postać jako ozdoba :)
OdpowiedzUsuńby-klaudiaa.blogspot.com