Ten o zaproszeniu na sesję zdjęciową.
Już od czasu 18nastkowego maratonu staraliśmy się ze znajomymi kupować sobie nawzajem prezenty praktyczne, bądź takie o których wiedzieliśmy, że jubilat potrzebuje bądź planuje kupić w najbliższym czasie. Wystarczy słuchać lub dużo wcześniej podpytywać przyszłego jubilata
i potem nie ma problemu z kupnem prezentu. Niedawno przyjaciółka obchodziła urodziny
i większą grupą złożyliśmy się na wymarzoną sesję zdjęciową, a żeby prezentu nie dawać 'ustnie', to postanowiłam zrobić zaproszenie.
Nawet jeśli nie przeczytamy napisu, to mnie osobiście mały aparacik, który stanowi tutaj główną ozdobę, kojarzy się z dwiema rzeczami - z sesją, albo z kartką urodzinową dla fotografa. Kartka słodka i różowa, bo w końcu dla dziewczyny, a że i Ona jest słodka, to do siebie pasują.
Impreza urodzinowa była wspaniała, jubilatka zadowolona z prezentu, sesja wyszła przepięknie - czego chcieć więcej? A kartka zostanie na pamiątkę.
Co myślicie o tego typu prezentach?
Buziaki,
M.
M.
Kartka przeurocza, a pomysł na prezent świetny :)
OdpowiedzUsuńŚliczne to zaproszenie :) Od razu kojarzy się z fotografią dzięki temu aparacikowi :)
OdpowiedzUsuńkartka cudowna tak samo jak i prezent :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego dnia ! :)
ANRU,
Moim zdaniem super pomysł :) No i sama kartka wygląda prześlicznie i przeuroczo :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna <3
OdpowiedzUsuńPięknie wyszła :)
OdpowiedzUsuńJestem jak najbardziej za robienie własnoręcznych prezentów, nawet takich drobnych jak kartki :)
OdpowiedzUsuńhttp://gingerheadlife.blogspot.com
Wyszło świetnie, zdolniacha! my kuzynce na 18 zrobiliśmy zrzutkę i wykupiliśmy pakiet w spa i skok ze spadochronem :) bo to było jej marzenie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent i bardzo oryginalny a zaproszenie wygląda bosko :D
OdpowiedzUsuń