Ten o kartce z łapaczm snów.
Pozostając w tematyce handmadeowej, dzisiaj mam dla Was kartkę urodzinową, którą robiłam dla mojej przyjaciółki Natalki. Jest to kartka wykonana w listopadzie, ale nie wiedzieć czemu, post z ów kartką gdzieś się wtedy zawieruszył. Przez pewien czas miałam fazę na kartki, które skupiały wzrok na jednym elemencie, a wokół niego było dużo cosi, takich jak potargana tekturka, koronki, wstążki, czy inne papiery. Kartkę urodzinową w tym stylu pokazywałam tutaj, a wszystko zaczęło się od ślubnej kartki, którą możecie zobaczyć tutaj.
Tutaj główną rolę gra mini łapacz snów, który kojarzy mi się z naturą, z wiatrem, delikatnością
i z wolnością, a to zaś bardzo pasuje mi do Natalki. Moim zdaniem kartka jest też dziewczęca, pomimo, że nie ma tu żadnych kwiatuszków, a kolorystyka utrzymana jest w odcieniach niebieskiego z odrobiną brudnego różu.
i z wolnością, a to zaś bardzo pasuje mi do Natalki. Moim zdaniem kartka jest też dziewczęca, pomimo, że nie ma tu żadnych kwiatuszków, a kolorystyka utrzymana jest w odcieniach niebieskiego z odrobiną brudnego różu.
Co myślicie?
Buziaki,
M.
M.
Jest niesamowita!!! Bardzo mi się podoba :) Taka niespotykana :)
OdpowiedzUsuńPiękna, koleżanka na pewno byla zachwycona, kiedy otrzymala takie nietypowe życzenia :) Cudne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, ucieszyłabym się gdyby ktoś mi taką sprezentował :) Szkoda że ja nie mam przyjaciół którzy ucieszyliby się z takiej kartki, bo sama chętnie bym porobiła :D
OdpowiedzUsuńKartka bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuń