Mały święty mikołaju.
Witajcie!
Jak wam mija ten tydzień ?
Jeszcze dwa dni i weekend, nareszcie ^.^
Dzisiaj moja wychowawczyni i jednocześnie pani od francuskiego wręcz zmusiła mnie do występowania na jutrzejszym 'mikołajkowym dniu języków', mam powiedzieć dwa zdania i zaśpiewać z koleżankami kolędę po francusku. Milutko, wolałam siedzenie na widowni i obserwowanie śpiewających koleżanek ;/
(Petit Papa Noel)
(Petit Papa Noel)
Ucząc się na geografię wzięło mnie na poprawianie starych rysunków, na pierwszy ogień poszedł 'ptak w dłoni', dodałam więcej odcieni brązu i szarości i jest dużo lepiej ^.^
Nie ma to jak dobry skaner! ;/ |
Wpadłam tu na chwilę, więc kończę i wracam do geografii już bez poprawiania i rysowania, a w weekend na pewno znajdę czas żeby odpisać wam na komentarze, poczytać i pokomnetować wasze blogi.
Miłego czwartku
i kolorowych snów!
pięknie rysujesz :)
OdpowiedzUsuńFajny rysunek, ja nigdy nie umiałam rysować dłoni ;>
OdpowiedzUsuńpiekny rysunek ! masz talent :)
OdpowiedzUsuńładny rysunek^^
OdpowiedzUsuńładnie rysujesz :)
OdpowiedzUsuńSliczny rysunek. Pozazdrościć talentu!
OdpowiedzUsuńFajny BLOG *.*
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na to samo ;p
podoba mi się ta kolęda :D
OdpowiedzUsuń