Finał 'Finale'
Hej hej!
Pogoda nie zawiodła nas i dzisiaj - cały dzień było słonecznie i cieplutko, aż szkoda siedzieć tyle czasu w szkole. No właśnie... pomimo, że zmieniony plan lekcji jaki dostaliśmy początkiem maja nie różni się aż tak bardzo od poprzedniego, to dzień minął jakoś przyjemniej i szybciej ^^
A wracając do tytułu posta...
Jakiś czas temu (styczeń ???) pisałam o nowej książce którą zaczęłam czytać. Brak czasu, szkoła, lenistwo, lektury itp spowodowały, że czytanie 'Finale' szło mi niezwykle wolno - skończyłam je czytać dopiero przed majówką o.O
"W tym tomie Patch i Nora ukrywają swój związek przed innymi. Upadły anioł i Nefilim nie mogę przecież pojawiać się razem, skoro niedługo ma rozpocząć się wojna między zwaśnionymi stronami. Poza tym zbliża się cheszwan, co tylko wzmaga niepokój. Nora jako przywódczyni Nefilimów musi udowodnić, że poddani mogą jej zaufać, ale nie jest to takie proste jak sądziła. Opiekuje się nią Scott oraz Dante, który próbuje przygotować ją fizycznie i psychicznie do walki. Ich wzajemne relacje dalekie są jednak od ideału. Na dodatek cały czas dziewczyna jest w niebezpieczeństwie i ma już dość podstępów, kłamstw, intryg i braku wytchnienia."
Becca Fitzpatrick to autorka znanego i lubianego cyklu „Szeptem”, który zrobił niemałą furorę na świecie. Kiedy skończyłam czytać pierwszą część od razu pokochałam Patcha i Norę, następne części dosłownie pochłaniałam w jeden-dwa dni po otrzymaniu. Tylko z tą czwartą jakoś tak się ociagałam...
Miałam ciche nadzieję i się nie zawiodłam jeśli chodzi o emocjonujące wydarzenia, szybkie zwroty akcji, zaskakujące decyzje czy wzruszających momenty, autorka stworzyła opowieść przepełnioną zagadkami, tak jak to bywało we wcześniejszych tomach. Nowych, istotnych, postaci nie było wiele (może jedna?), ale za to dowiedzieliśmy się dużo o dotychczasowych bohaterach. Język jest prosty i łatwy w odbiorze
Im bliżej wojny tym bardziej Nora urządzała sceny rodem z przedszkola. Podejmowała głupie decyzje, ciągle zarzucała swojemu chłopakowi (miłości swojego życia!!!) zdrady, romanse i udawała dorosłą osobę która myśli, że poradzi sobie ze wszystkim - no po prostu zachowywała się jak dziecko i w pewnym momencie przydałby się ktoś, kto by nią mocno potrząsną i kazać obudzić. Ach, no i oczywiście po wybuchach zazdrości i awanturach wyznawali sobie miłość, rzucali się sobie w ramiona i już było po wszystkim, w trakcie tych jakże nie wymuszonych i nie wyssanych z palca awantur często też czytaliśmy bardzo rozbudowane dialogi w stylu 'Patch ja Cię kocham, nie okłamuj mnie!', 'Aniele też Cię kocham, robię to dla twojego dobra!' 'Patch!', 'Nora!', 'Patch!', 'Nora!' bla, bla, blah ...
Motywacją do skończenia tej książki był dla mnie nadchodzący weekend majowy i chęć powrotu do serii 'Pretty Little Liars', zebrałam się w sobie i przysiadłam na jedno popołudnie. Pomimo tych irytujących fragmentów, byłam strasznie ciekawa jak autorka zakończy serię, kto wygra wojnę no i czy Nora i Patch będą jednak/znowu razem. Kilka spraw w sumie nie zostało do końca wyjaśnionych a śmierć jednego z moich ulubionych bohaterów bardzo mnie zdenerwowała (jak można było zabić taką wspaniałą postać, nawet jeśli to była śmierć w imię przysięgi/przyjaźni/miłości ?!), ale nie powiem jestem usatysfakcjonowana z zakończenia - niby było banalne i łatwe do przewidzenia (I żyli długo i szczęśliwie), ale Becca zaskoczyła mnie jedną rzeczą i to bardzo, bardzo pozytywnie, bo przecież spełniło się największe marzenie Kochanków snute już od pierwszej części ^^
Czytał ktoś może? Jak wrażenia?
Miłego piątku!
Buziaki,
M.
Może przeczytam :)
OdpowiedzUsuńHmmm... chyba się skusze na przeczytanie :D
OdpowiedzUsuńŚwietny blog ♥
zapraszam do mnie : http://your-imaginatio-n.blogspot.com/
nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńkurde a ja nie przepadam za czytaniem książek, bo jestem strasznym leniem :c
OdpowiedzUsuńNOWY POST ! :)
sięgnij po książki które poleca Marta, ona przekonała nawet swojego brata, największego antyczytelnika świata hihihi
Usuńja również nie mam czasu na czytanie teraz, tym bardziej, że zbliża się sesja ;(
OdpowiedzUsuńnie czytałam, na mnie czeka 50 twarzy greya, kupiłam ją z ponad miesiąc tego i jeszcze nie miałam czasu przeczytać nawet strony ;p
OdpowiedzUsuńhttp://taughtmelove.blogspot.com/
Czytałam, czytałam! Rewelacja <3
OdpowiedzUsuńnigdy nie spotkalam sie z ta ksiazka ale brzmi ciekawie
OdpowiedzUsuńJa na razie czytam angielską wersję Na końcu tęczy :)
OdpowiedzUsuńAmazing post! I love it:)
OdpowiedzUsuńWin a pair of sunglasses:
http://theprintedsea.blogspot.de/2013/05/firmoo-giveaway.html
♥ Dziękuję za komentarz ♥
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś ;-)
OdpowiedzUsuńMasz 3 ogromne wartości przekonywujące dlaczego od dziś z wielkim zapałem zaczynam czytać twojego bloga:)
OdpowiedzUsuń1. Bardzo ciekawie piszesz posty, że z wielką niecierpliwością czekam na następny:)
2. Jesteś taka przekonywująca,bo sama na pewno nie wzięłabym się za tą książkę, a dzięki tobie juto lecę do biblioteki i ją sobie wypożyczam i czytam:)
3. I 3 masz tyle uroku osobistego, że aż się chce na ciebie oglądać i oglądać:)
Pozdrawiam i obserwuję:)
Nie czytałam :DD
OdpowiedzUsuńoch, czyżby moja książka ? :)
OdpowiedzUsuńTak, tak, tak. twoja. A genialna ja ciągle zapomina ją spakować. Jutro już na 100% wezmę :D
UsuńJeszcze nie czytałam jej. :P
OdpowiedzUsuńnie czytałam ;D anie nie slyszałam o niej:D
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać całą serię. :)
OdpowiedzUsuńja osobiście jakoś nie przepadam za książkami jedynie co seria Pretty Little Liars mi się spodobała strasznie :D Mam bzika na jej punkcie :D
OdpowiedzUsuńsali-pno.blogspot.com
ask.fm/Syb14
Ooo, też uwielbiam PLL - właśnie skończyłam czytać 7 część ^^
UsuńJa też kocham PLL ♥
UsuńKsiążka dla mnie.:D
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale może czas najwyższy to zmienić :)
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać:)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńMoja kuzynka to czytała ;)
OdpowiedzUsuńładne zdjecie :P
OdpowiedzUsuńjak już pisałam, książka nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuń