Ten o kartce urodzinowej dla kolarza.
Nie jestem mistrzem męskich kartek o czym nie raz tutaj wspominałam, dlatego cieszę się za każdym razem kiedy mam możliwość zrobić kartkę dla jakiegoś pana - w końcu praktyka czyni mistrza.
Zawsze kiedy ktoś zamawia u mnie kartkę staram się wpasować w ulubiony kolor lub zainteresowania - tym razem było to kolarstwo i szachy, a że jedno z drugim nijak mi do siebie nie pasowało, postanowiłam pójść bardziej w stronę kolarstwa. Z grafiką roweru nie miałam najmniejszego problemu, raz dwa znalazłam kilka grafik które mi odpowiadały, ale problem leżał w braku pasujących papierów - w końcu sama grafika kartki nie zrobi. Kiedy tylko weszłam do Paperconcept zauważyłam kolekcję Cabin Fever od Simple Stories i od razu zapragnęłam jechać w góry tylko po to, żeby móc potem zrobić album z wykorzystaniem tych pięknych papierów, które idealnie podkreśliłby klimat górskiej wycieczki. Musiałam jednak pohamować swoje zapędy i obejść się smakiem (jeszcze dorwę te papiery i zrobię z nich album z mojej ubiegłorocznej wycieczki w Bieszczady! A co mi tam!), sięgnęłam tylko po Summer Camp który znalazł swoje miejsce pod grafiką roweru, tuż obok mapy, a także w środku kartki; i po Trail Head z którego wycięłam małe piktogramy, które według mnie fajnie uzupełniły całą kartkę.
Żeby kartka nie była taka całkiem płaska grafikę wydrukowałam dwa razy i jej część przykleiłam na kostkach dystansujących, co nadało lekkiej przestrzenności całej kartce, a żeby jeszcze trochę zbudować trójwymiarowość, wspomniane wcześniej piktogramy przykleiłam na kostkach o różnej grubości.
Cała kompozycja wylądowała na bazie z szarego, eko kartonu, który od razu skojarzył mi się
z naturą. Mam nadzieję, że solenizant był zadowolony i że trafiłam z kartką w jego hobby!
z naturą. Mam nadzieję, że solenizant był zadowolony i że trafiłam z kartką w jego hobby!
Buziaki,
M.
majstersztyk!
OdpowiedzUsuń