Łódź.
Witajcie!
Jak powrót do rzeczywistości po świętach?
Dzień zaczął się przyjemnie: na 10 do szkoły, jedna lekcja odwołana, po 11 do domu :D
Wcześniej wspominałam o podsumowaniu projektu 'otwarte klatki' i wspominałam też o związanym z tym wyjeździe do Łodzi, jednak się załapałam i wycieczka ta była wczoraj, obejmowała ona warsztaty pikselacji (te były ciut ciekawsze od warsztatów z animacji poklatkowej, chociaż oba polegały na mniej więcej tym samym), muzeum animacji SE-MA-FOR, prezentacja filmów dla lokalnej grupy obserwatorów i czas wolny lub spotkanie z panią dziekan z filmówki.
Pikselacja |
'Takie tam z rikszy z Kubą i Bzykiem' ;) |
Droga powrotna trochę się przeciągnęła do 3.5 h, panie które z nami jechały i reszta grupy mieli dość naszej 7 już po jakiś 30 minutach - zdecydowanie za dużo kawy, amse adamse, starych polskich piosenek i głupich dowcipów.
Jeden z Łódzkich billboardów, który mocno demotywuje i psuje humor zwłaszcza rano brnąc przez biało-brunatną breje. |
Jutro w szkole niestety nieco dłużej niż dzisiaj, ale plusem jest próba do 'Tlenu' więc jedna lekcja mniej.
Pogoda dalej nas nie rozpieszcza, od samego rana sypie śniegiem, ale zrobiło się ciut cieplej, więc może już niedługo przyjdzie wiosna ?
Miłego wieczoru!
ZAZDROOOOOSZCZE!!!! jacie!
OdpowiedzUsuńchciałabym to wszystko przeżyć : *
OdpowiedzUsuńale ci fajnie ! :)
OdpowiedzUsuńa ja sie męczę po 7/8 godzin codziennie ;p
Dobrze, ze chociaz ten pierwszy dzien byl na 10 przynajmniej sie wyspalas
OdpowiedzUsuńJestem u Ciebie pierwszy raz, ale chyba będę częściej wpadać ;)
Zapraszam również do mnie: ilonastejbach.blogspot.com
13 dni szkolnych, nie panikuj :D
OdpowiedzUsuńooo, zawsze chciałam jechać do Łodzi, ale niestety zawsze było mi nie po drodze :P
Świetne, bardzo pozytywne zdjęcia! ;*
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia ;) też bym chciała taką wycieczkę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywne fotki ;) często jestem w Łodzi i strasznie lubię to miasto ;D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, ja byłam dopiero pierwszy raz, a to co widziałam strasznie mi się spodobało!
UsuńŚwietne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńA ty jesteś naprawdę prześliczna :D
Zawsze chciałam jechać do łodzi, ale tak się składa, że za bardzo nie mam po drodze .;c
OdpowiedzUsuńhttp://pamietnik-cwaniary.blogspot.com/
Ja właśnie też bardzo chciałam pojechać i też jest mi nie po drodze, dlatego ucieszyłam się jak trafiła się taka okazja ^^
UsuńOj pojechałabym w końcu ten pierwszy raz do Łodzi. ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam. :)
Ale przygoda ^^
OdpowiedzUsuńJAK CI FAJNIE ^.^
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM I ZAPRASZAM. BUZIAKI <3
DOROTA <3
kiedy ja ostatnio byłam na wycieczce...kiedy ja ostatnio byłam w jakimś mieście-zwiedzać czy cokolwiek...poza pojechaniem po obiektyw do Włocławka, to ostatni raz w 'obcym' mieście byłam na majówce za granicą;o a z pocztówek podoba mi się ta, którą dałaś na górze i ta wystająca z ludowymi wzorami^^
OdpowiedzUsuńAle superr :) Ja też tak chcceee :)
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia .
W Łodzi byłam kilka razy, ale tylko niestety przejazdem ;(.
OdpowiedzUsuń