Ostatnie godziny wolności...
Witajcie!
Cały dzień spędziłam w plejadzie, butów nie znalazłam, ale kupiłam sobie sweterek i koszulkę w NewYorkerze. Udało mi się i załapałam się na rabat w empiku, chciałam kupić "zeznania niekrytego krytyka", ale dziewczyna przede mną kupiła ostatni egzemplarz;(
Nowe kartki na postcrossing... |
... i oczy do przerobienia włącznika. |
Dzisiaj gości ciąg dalszy, rodzinka, siedzę teraz w pokoju z 4-letnią kuzynką która rozwala mi pokój i męczy kota, ech... dzieci..., a także uczę starszą już kuzynkę robić francuza i wypróbowujemy fryzury z nową spinką ;)
Spinka od kuzynki i pierwsze próby użycia jej. |
Naszyjnik klucz z otwieranym sercem od cioci i wujka. |
Kolczyki serca od cioci i wujka. |
Teraz trzeba przepisać resztę zeszytów, zrobić zadania i się pouczyć. I jeszcze muszę zdecydować w co się jutro ubiorę i którą wezmę torbę. hah. Miło by było znaleźć jeszcze czas na pomalowanie paznokci ^^.
Miłego wieczoru!
chamstwo w państwie, nienawidzę jak ktoś kupuję w tym samym czasie tą samą rzecz co ja, bo zawsze mam wrażenie, że ta osoba weźmie ostatnią sztukę. :/
OdpowiedzUsuń