Hej hej!
Jak się macie ?
Dzisiaj nareszcie się wyspałam, w szkole miałam wspaniały humor i nawet kartkówka z fizyki mi go nie zepsuła ;)
Później zastępstwo za matmę (nie ma to jak odwołana matma^^), angielski i do domku.
Jutro znowu nie ma matmy i dlatego mam na 2 lekcję, jakoś tak lepiej zaczynać szkołę nie od 8.
Jeszcze tylko dwa dni i nareszcie ferie! (Tak! Tak! Tak!). Mam zamiar dobrze spożytkować te dwa tygodnie i nadrobić 'małe' zaległości w książkach, filmach i serialach.
Dzisiaj po szkole miała być próba do 'Tlenu' (tu) , ale po raz kolejny została odwołana.W piątek na sztukach wizualnych (przedmiot profilowy) pewnie znowu będziemy czytać nasze kwestie.
Jest i mała pomocnica ;) |
Mmm..! Faworki! *.*
OdpowiedzUsuńFaworki:) pięknie wyglądają, ja w tym roku postawiłam na oponki. :)
OdpowiedzUsuńDodaje do obserwowanych, zapraszam do mnie
Dziękuje bardzo za obserwację! ^^
Usuńpychotka! niestety nie umiem robic :(
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Zjadłabym twoje faworki mniamm haha :)
OdpowiedzUsuńFaworki są pyyyyszne :) !
OdpowiedzUsuńsmacznego :)
masz śliczny blog
Mmmmm, ale smacznie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam faworki !:D
OdpowiedzUsuńKocham faworki robione przez moją babcię, ach, czemu mam do niej tak daleko? Gdyby nie dystans, który nas dzieli, to na pewno zjadłabym ze trzy blachy faworków... :(
OdpowiedzUsuńmmyyyy pychota.... smakowicie to wygląda ;D
OdpowiedzUsuńja tylko pączki mialam :D
OdpowiedzUsuńja za bardzo nie lubię,ale moja przyjaciółka Dominika bardzo lubi :)
OdpowiedzUsuńo bardzo dziękuję że dodałaś u mnie pod wpisem miły komentarzyk !!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńtrochę sie spóźniłam ,ale wpadłam i się odwdzieczam
świetny wpis. Uwielbiam tego rodzaju posty ,sama tez takie piszę. Świetnie wszystko opisujesz....miło sie czyta hihih:) <3
DEMORDIE.blogspot.com
faworki są przepyszne :D
OdpowiedzUsuń