Bransoletki.

Witajcie! 
Jak się macie? 
Miałam dzisiaj iść do szkoły, ale nie poszłam, doleczę się i pójdę dopiero w poniedziałek. Jutro również nie jadę do teatru rozrywki na lekcje teatralną nad czym bardzo ubolewam :( 
Dzisiaj w domu z nudów bawiłam się włosami i moje małe eksperymenty wyszły całkiem fajnie, pokażę wam kiedy indziej jak zrobię sobie coś takiego do szkoły i pstryknę kilka fotek ;) 
Z nudów również postanowiłam pozbierać z różnych zakątków, zakamarków, szuflad, pudełek, pudełeczek i koszyczków wszystkie bransoletki jakie mam i wreszcie je posegregować. Nie udało mi się zebrac wszystkich bo wieczorem znalazłam jeszcze kilka, ale i tak jest dobrze. Bransoletki trzymam w drewnianej  komódce z Ikei. Jedną szufladkę przeznaczyłam na okulary a reszta jest jest podzielona na bransoletki które sama zrobiłam/przerobiłam i metalowe koła, znalazły się też w niej lakiery od paznokci których często używam; bransoletki drewniane i materiałowe; i na bransoletki metalowe, łańcuszki, plastikowe i z koralików.

Dzisiaj w szkole było zebranie, tragedii niema ;P 
No i wieczorkiem siedziałam sobie przed telewizorem z croissantem i latte :D 


Próbowałam również uszyć poduszkę i uszyć uszyłam, ale w kilku miejscach źle mi się zszyło i trzeba będzie pruć i doszywać trochę materiału. Coś mi się wydaje że realizacja punktu na liście zmian w pokoju 'poduszki' będzie szła baaaaardzo powoli ;)
A teraz już mykam do łóżka, może jeszcze chwilę poczytam 'finale'.