Pages

  • Strona główna
  • O mnie
  • Kontakt
Martosława

Witaj!

Witaj!
Marta, stawiająca swoje pierwsze kroki w dorosłości studentka architektury krajobrazu w Lublinie. Pochodzi ze śląska, a dokładniej z Jaworzna. Urodzona 19 października 1996 r. Uwielbia podróżować, czytać książki, fotografować, i namiętnie oglądać seriale. W życiu codziennym towarzyszy jej muzyka, wyobraźnia i kapryśna kotka imieniem Kluska. W czasie wolnym tworzy listy, albumy, czy inne handmadowo - scrapbookingowe stwory. Uważa, że jedyne co nas ogranicza to nasza wyobraźnia, a pojęcie 'beztalencia' praktycznie nie istnieje. Na swoim blogu pisze o sobie i o wszystkim co ją cieszy. Pokazuje swoje życie, inspiracje, hobby, twórczość. Ma nadzieję, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie i nie uśnie po pierwszej linijce tekstu ;)

Obserwatorzy

Home Friends Kraków Outfit PWST school Shopping Winter Niewyspana.

Niewyspana.

1/12/2013 24 Comments Friends , Kraków , Outfit , PWST , school , Shopping , Winter Edit

Witajcie! 
Jak rozpoczęliście weekend ? 
Wczoraj po powrocie z Krakowa byłam strasznie padnięta, w Jaworznie byliśmy trochę po 23 i od razu po przyjeździe do domu poszłam spać, ponieważ dzisiaj musiałam wstać rano - pojechałam z Lizi na zakup do Katowic ;) 
Kraków to wspaniałe miasto zwłaszcza nocą, niestety mój kochany aparat strajkował, nie chciał ustawiać ostrości i robić zdjęć - bywa ;P 
Udało nam się wejść na 'Hamlet Maszyna' i nawet usiąść w pierwszym rzędzie... jednak po zakończeniu spektaklu mieliśmy mieszane uczucie. Z pewnością było zimno, nie bardzo wiedzieliśmy po co okna były otwarte... siedzieliśmy w kurtkach, czapkach, szalikach i rękawiczkach a aktorzy w kożuchach i futrach. 
W przedstawieniu występowało trzech mężczyzn i jedna kobieta, to co zobaczyliśmy można różnie zinterpretować... było wiele momentów które w ogóle nie pasowy do całości jak na przykład gra w Amse adamse a flore, czy okładanie się po twarzy. 
Koło 19 pierwszy spektakl się skończył i mieliśmy niecałą godzinę żeby znaleźć drogę, nie zgubić (co i tak nie wyszło) i dotrzeć na drugi wydział PWST. Udało nam się przyjść na czas i jeszcze mogliśmy odpocząć jakieś 5 minut. Widzowie z adnotacją na bilecie "podłoga, poduszka' wchodzą na końcu. 
Kiedy już weszliśmy i usiedliśmy wygodnie na poduszkach na ziemi, na scenę wszedł jeden ze studentów i przeczytał list od Iwana Wyrypajewa - reżysera. Spektakl trwał dwie godziny, ale pomimo poduszek już po godzinie czuło się wszystkie kości, kosteczki, mięśnie i nie dało się wysiedzieć w jednej pozycji dłużej niż minutę - dwie. 
A teraz tak w skrócie: 

Szczegół? było to dla nas ogromne zaskoczenie. A mianowicie, pan Wyrypajew wymyślił sobie te wszystkie postacie, napisał ich kwestie i przez 1h 45 minut próbował nam wcisnąć że przyszliśmy na spektakl o ufo, który w rzeczywistości opowiadał o życiu, wirze w Boga, naszym postrzeganiu świata, o tym czym naprawdę jest rzeczywistość, czym jest dom, jak ludzie podchodzą do niektórych spraw, jak niszczą siebie i nasz świat. (więcej tu)
Co do zakupów... miałyśmy pochodzić tylko po sklepach w centrum, ale jakoś tak wyszło że pojechałyśmy do Silesji. Ja kupiłam sobie tylko botki na koturnie w CCC w centrum, a Lizi książki w centrum handlowym. Okrążając sklep któryś tam raz z rzędu nie mogłyśmy dojść do porozumienia gdzie zjemy i odpoczniemy. W końcu wybrałyśmy Feel the Chill (pierwszy porządny bar jogurtowy;P). Wybrałyśmy sobie smak jogurtu, dobrałyśmy owoce i posypki i dostałyśmy kawę gratis. Po 17 zebrałyśmy się na autobus do Jaworzna i o 19 już byłam w domu. Nareszcie mogłam się ogrzać, czekanie 20 minut na przystanku w śnieżycę nie jest fajne ;/
botki - CCC, spodnie - Reserved,  koszulka - Sh (Atmosphere)


Jutro mam w planach ogarnąć pokój i muszę zrobić logo naszej firmy na podstawy przedsiębiorczości ;/ 
Może nareszcie uda mi się narysować obiecane prace... ;)

Kolorowych snów i miłej niedzieli!

Related Articles

Plucha
Seriale!
Nareszcie.

CONVERSATION

24 komentarze:

  1. Unknown13 stycznia 2013 09:27

    podziwiam osoby, które noszą takie buty, mnie (póki co) takie koturny przerażają :)

    ale ogólnie - bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  2. Ruda13 stycznia 2013 10:07

    ale fajne te czerwone buty :) a zdj z kotem wymiata:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  3. Bookwoormm13 stycznia 2013 13:16

    fajne buty :D a kicia przesłodka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  4. angelika eM14 stycznia 2013 01:37

    chcę kawe <3 pysznie wygląda!
    rewelacyjne buty!

    zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  5. Unknown14 stycznia 2013 11:45

    ale miałaś ciekawe ,,spektakle''. Ja chyba lubię takie odstępstwa od naszej szarej rzeczywistości i z pewnością podobałby mi się taki wypad ! ładnie Ci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  6. Turqusowa14 stycznia 2013 12:57

    BUTY *-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  7. A.14 stycznia 2013 14:10

    Fajne buty ♥ !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  8. Agata14 stycznia 2013 14:52

    BUTY *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  9. .ƒяαιѕє.14 stycznia 2013 15:21

    Tak, sama robiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. .ƒяαιѕє.14 stycznia 2013 18:42

      hm.. jeśli mam być szczera, to teraz zbytnio czasu nie mam. Ferie mam od 11 lutego, to może coś pokombinujemy ^^

      Usuń
      Odpowiedzi
        Odpowiedz
    2. Odpowiedz
  10. Unknown14 stycznia 2013 15:36

    fajny kolorek butów )) Pozdrawiam Agata-Aga92


    http://agata-aga92.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  11. Gracjana ; )14 stycznia 2013 15:38

    o jejku, jakie pyszne rzeczy tam widzę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  12. leszmart14 stycznia 2013 16:08

    Haha, właśnie odwiedziłam jej bloga i widziałam Twoje zdjęcia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  13. Paulynne ♥14 stycznia 2013 16:19

    boskie buty ! ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  14. Anonimowy14 stycznia 2013 16:20

    Uwielbiam Kraków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  15. Hatred Or Evil14 stycznia 2013 16:23

    Mniam:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  16. Lakierowniczka14 stycznia 2013 17:12

    Aaa! Masz cudowne te buty! :) Pięknie wyglądasz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  17. Marta14 stycznia 2013 17:52

    fajne zdjęcia:)
    świetne buty^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  18. Meg14 stycznia 2013 18:11

    Świetne zdjęcia :d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  19. Annie 14 stycznia 2013 19:12

    Ładne buty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  20. Delauren ♥14 stycznia 2013 19:17

    W Krakowie nigdy nie byłam, a z chęcią bym tam pojechała :)
    Świetne botki :)
    Dziękuje i równiez obserwuje, zapraszam ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  21. Anna B14 stycznia 2013 19:24

    Ja mieszkam w Krakowie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  22. Anonimowy14 stycznia 2013 19:55

    Genialne buty <3
    Niestety nie mieszkam w Krk ;<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  23. ollow9 sierpnia 2013 17:13

    uwielbiam koturny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...

Hej!
Cieszę się, że wpadłeś na mojego bloga i będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz komentarz. Jeśli coś Ci się nie podoba, bądź masz jakieś uwagi to napisz mi to tutaj bądź w mailu, zobaczymy co da się z tym zrobić. Dziękuje za wszystkie komentarze i obserwacje! ♥

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta ( Atom )

Instagram

Archiwum

  • ►  2018 (17)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2017 (56)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2016 (75)
    • ►  grudnia (25)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (6)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (5)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2015 (44)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (4)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2014 (19)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (2)
  • ▼  2013 (120)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (15)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (11)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (11)
    • ►  lutego (12)
    • ▼  stycznia (28)
      • Plucha
      • Łyżwy.
      • Spacer.
      • Rysowanie.
      • Porządki.
      • Seriale!
      • Lego house!
      • Rock!
      • W tzw. międzyczasie.+ W 60 dni dookoła świata czyl...
      • Zniecierpliwiona.
      • W całej okazałości.
      • Zakupy.
      • Paryż.
      • Bransoletki.
      • Zmiany.
      • Niewyspana.
      • I co teraz?
      • Nie ma czasu!
      • Środa.
      • Kraków.
      • Łyżwy.
      • Nareszcie.
      • Czapa!
      • Michelangelo Buonarroti.
      • Kalendarz
      • Zaspana.
      • Przed/Po.
      • Pobudka.
  • ►  2012 (99)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (44)
    • ►  października (29)
    • ►  września (2)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Distributed By My Blogger Themes | Designed By Bthemez