Pages

  • Strona główna
  • O mnie
  • Kontakt
Martosława

Witaj!

Witaj!
Marta, stawiająca swoje pierwsze kroki w dorosłości studentka architektury krajobrazu w Lublinie. Pochodzi ze śląska, a dokładniej z Jaworzna. Urodzona 19 października 1996 r. Uwielbia podróżować, czytać książki, fotografować, i namiętnie oglądać seriale. W życiu codziennym towarzyszy jej muzyka, wyobraźnia i kapryśna kotka imieniem Kluska. W czasie wolnym tworzy listy, albumy, czy inne handmadowo - scrapbookingowe stwory. Uważa, że jedyne co nas ogranicza to nasza wyobraźnia, a pojęcie 'beztalencia' praktycznie nie istnieje. Na swoim blogu pisze o sobie i o wszystkim co ją cieszy. Pokazuje swoje życie, inspiracje, hobby, twórczość. Ma nadzieję, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie i nie uśnie po pierwszej linijce tekstu ;)

Obserwatorzy

Home Blogmas Blogmas 2015 Christmas Ten o tradycjach. Blogmas #24

Ten o tradycjach. Blogmas #24

12/24/2015 5 Comments Blogmas , Blogmas 2015 , Christmas Edit

Co kraj to obyczaj, co dom to tradycja. 
Rozmawiając wczoraj z Anią o świątecznych potrawach zaczęłam trochę szperać w internecie. Niby mieszkamy w sąsiadujących ze sobą miastach, ale to co znajduje się np. na naszych wigilijnych stołach różni się od siebie. I tak u mnie na kolacji wigilijnej tata z bratem zajadają się zupą rybną, a Ania wychwala kapustę z grochem której ja nigdy nie miałam okazji spróbować. Ja nie wyobrażam sobie kolacji wigilijnej bez pierogów i barszczu z uszkami, a moja współlokatorka
z Lublina, która też mieszka na śląsku, czy kolega z liceum uważają to za dziwną tradycje i nie widzą w pierogach czy barszczu nic szczególnego. Tego typu różnic jest wiele, w zależności od tego z jakich jesteśmy miast, regionów, czy skąd pochodzą nasi dziadkowie. Mikołaj, gwiazdka, dziadek mróz. Pierogi, kluski z makiem, kapusta z grochem. Barszcz z uszkami, grzybowa, siemiotka. Tradycje mieszają się, coś zapożyczamy, o czymś zapominamy i tak każda z rodzin tworzy swoje własne, wigilijne tradycje. Jest to moim zdaniem wspaniała sprawa, bo to właśnie dodaje trochę uroku do świąt. Spotykają się dwie osoby z różnych rodzin, z różnych części Polski czy nawet świata, zakładają rodzinę i tworzą własne tradycje.

A dzisiaj pokrótce opowiem Wam jak to wygląda u mnie. 
Niby Śląsk, a jednak z 'tradycyjnych śląskich potraw' ostał się u nas tylko karp
i śledź w przeróżnych postaciach. Za to odkąd pamiętam, na naszym stole nigdy nie może zabraknąć czerwonego barszczu z uszkami, czyli tradycyjnej potrawy wigilijnej z Mazowsza - rodzinnych stron mojej babci. Zupa rybna jest ponoć zupą Jaworznicką, a do tego często bywała
u nas także zupa grzybowa której pochodzenia się nie doszukałam. Pierogi też są dość zagadkowe, za to ziemniaki to rewolucja mojej babci - podawane do ryby, bo tak. Po kolacji wigilijnej zawsze przychodzi czas na słodkości, ale tu chyba nie ma określonych tradycyjnych ciast. Na pewno górują serniki, makowce, pierniki i babki. 
A po kolacji i cieście czas na wspólne otwieranie prezentów i rozmowy do późna. 
A co przed kolacją wigilijną? Jak już wspominałam w poście o choince, w wigilijny poranek ubieramy choinkę. Jest to jednak dość elastyczna tradycja, ponieważ czasami się zdarzy, że robimy to kilka dni lub w wieczór przed wigilią. 
Po zawieszeniu ostatniej bombki i zaświeceniu światełek przychodzi czas na lepienie pierogów
i uszek w towarzystwie świątecznych piosenek wygrywanych w radio. Zawsze robimy to sami.
Ja i moja mama, czasami tata, czasami brat. Czasami kiedy brakowało nam czasu przed kolacją pomagała nam babcia i ciocia, ale od pewnego czasu robimy wigilię sami, więc i roboty jest mniej. 
Dekorowanie stołu to też 'moja działka', a zanim zasiądziemy do stołu dzielimy się opłatkiem. Nie ma u nas w rodzinie tradycji śpiewania kolęd, ale to dobrze, to chyba jedyny zwyczaj świąteczny którego nie lubię. 
To tak w skrócie i dość ogólnie.

Święta Bożego Narodzenia to chyba jedyne święta, które są obchodzone z wielką pompą
i rozmachem. Niekiedy nadmiar brokatu i świcidełek wychodzi nam już uszami, a kiedy podczas świątecznych porządków zgłodniejemy, doskonale wiemy, że nie warto przychodzić do kuchni bo padnie wszystkim znane zdanie 'zostaw, to na święta'. Coca Cola czy Kevin stały się równie ważnymi dla nas 'świątecznymi symbolami', że stawiamy je na równi z szopką, choinką, opłatkiem i mandarynkami, ale to chyba nikogo nie dziwi. Takie są te święta i już. I właśnie za to je lubię. Za tradycje, choinkę, świecidełka, brokat i pierogi. Kevina puszczanego milionowy raz
z rzędu, coca colę i opłatek. Za kolędy i świąteczne piosenki puszczane do porzygania w radio oraz sernik, piernik i ciasteczka. Mandarynki, pomarańcze z goździkami, grzane wino i gorąca czekolada przed kominkiem.


 Jakie są tradycje u Was w domu? Za co lubicie Święta Bożego Narodzenia? 

I na koniec chciałabym życzyć Wam zdrowych, pogodnych i wesołych świąt Bożego Narodzenia, spędzonych w rodzinnej i ciepłej atmosferze. Jedzcie, wypoczywajcie i zbierajcie siły na nadchodzący rok! 
Buziaki,
M.
Blogmas:  
#1 Ten o warsztatach decoupage. 
#2 Ten o świątecznych prezentach dla NIEJ cz.1.  
#3 Ten o świątecznych prezentach dla NIEJ cz.2.
#4 Ten o świątecznych prezentach dla NIEGO.
#5 Ten o świątecznych prezentach dla serialowo - filmowego maniaka.
#6 Ten o świątecznych kartkach.
#7 Ten o handmade'owych prezentach świątecznych
#8 Ten o antystresowych kolorowankach dla dorosłych. 
#9 Ten o tym, dlaczego lubię zimę.  

 #10 Ten o tym jak zrobić okładkę decoupage.
#11 Ten o talarkach z żurawiną
#12 Ten o aniołkowym zeszycie.
#13 Ten o notesach. 
#14 Ten o świątecznej kartce.
#15 Ten o ostatnich dniach.  
#16 Ten o kole naukowym.  
#17 Ten o pakowaniu.
#18 Ten o przerwie świątecznej  
#19 Ten o choince
#20 Ten o biało - czarnej choince 
#21 Ten o domowych dekoracjach.  
#22 Ten o pakowaniu prezentów.
#23 Ten o DIY: jak zrobić choinkę ze starej książki

Related Articles

CONVERSATION

5 komentarze:

  1. Kocia25 grudnia 2015 15:29

    U mnie pierogi też są, ale podawane jako oddzielne danie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  2. The Life Break25 grudnia 2015 23:06

    Lubię czytać o świątecznych tradycjach bo zawsze dowiem się czegoś nowego (a do niedawna byłam przekonana, że święta wyglądają bardzo podobnie w większości regionów)
    Wesołych Świąt! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  3. Karolina27 grudnia 2015 15:09

    Ja tam uwielbiam święta dosłownie za wszystko :) Wydaje mi się, że w moim domu nie ma specjalnie oryginalnych tradycji. Zawsze jest barszcz z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami, karp, ryba po grecku, makowiec itd. Nie ma klusek z makiem czy kutii, a prezenty od zawsze przynosi Mikołaj ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  4. Norrie27 grudnia 2015 21:02

    Kiedyś słyszałam, że zupa grzybowa na wigilię jest jadana tylko w Łódzkiem :) Jestem z Lublina i nigdy nie jadłam kapusty z grochem. Zamiast tego je się u mnie barszcz z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami, jakąś rybę (ostatnio rzadko kiedy jest to karp, bo wszyscy narzekają na ości), kompot z suszu. Z ryby po grecku zrezygnowaliśmy kilka lat temu, bo przestała smakować każdemu na rzecz ryby z brzoskwiniami i papryką. I zapomniałaś o sałatce jarzynowej, bo to przecież podstawa każdych świąt XD Co do ciast, to się prawie całkowicie zgadzam, jednak babki to tylko na Wielkanoc. A makówek nie jecie? Bo ostatnio rozmawiałam z pewną panią w pracy i mówiła, że to typowa śląska tradycyjna potrawa wigilijna, ale jej tak smakuje, że robi ją, pomimo że mieszka na Podkarpaciu :D
    Prezenty przynosi nam Mikołaj, ale to ma miejsce dopiero w nocy z 24 na 25 grudnia, więc rozpakowujemy je dopiero w pierwszy dzień świąt :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  5. Sabina Milewska6 stycznia 2016 16:34

    nie wiedziałam, ze karp i śledź są charakterystyczne dla Śląska, a barszcz dla Mazowsza, nauczyłaś mnie czegoś :) u mnie karpia nie było (!), za to barszcz jak najbardziej.. i śledzie w jakichś 10 postaciach xd i coca cola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...

Hej!
Cieszę się, że wpadłeś na mojego bloga i będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz komentarz. Jeśli coś Ci się nie podoba, bądź masz jakieś uwagi to napisz mi to tutaj bądź w mailu, zobaczymy co da się z tym zrobić. Dziękuje za wszystkie komentarze i obserwacje! ♥

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta ( Atom )

Instagram

Archiwum

  • ►  2018 (17)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2017 (56)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2016 (75)
    • ►  grudnia (25)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (6)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (5)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (3)
  • ▼  2015 (44)
    • ▼  grudnia (24)
      • Ten o tradycjach. Blogmas #24
      • Ten o DIY: Jak zrobić choinkę ze starej książki. B...
      • Ten o pakowaniu prezentów. Blogmas #22
      • Ten o domowych dekracjach. Blogmas #21
      • Ten o biało - czarnej choince. Blogmas #20
      • Ten o choince. Blogmas #19
      • Ten o przerwie świątecznej. Blogmas #18
      • Ten o pakowaniu. Blogmas #17
      • Ten o kole naukowym. Blogmas #16
      • Ten o ostatnich dniach. Blogmas #15
      • Ten o kartce świątecznej. Blogmas #14
      • Ten o notesach. Blogmas #13
      • Ten o aniołkowym zeszycie. Blogmas #12
      • Ten o talarkach z żurawiną i orzeszkami. Blogmas #11
      • Ten o tym jak zrobić okładkę decoupage. Blogmas #10
      • Ten o tym, dlaczego lubię zime. Blogmas #9
      • Ten o antystresowych kolorowankach dla dorosłych. ...
      • Ten o handmade'owych prezentach świątecznych. Blog...
      • Ten o świątecznych kartkach. Blogmas #6
      • Ten o świątecznych prezentach dla serialowo - tele...
      • Ten o prezentach świątecznych dla NIEGO. BLOGMAS #4
      • Ten o prezentach świątecznych dla NIEJ cz.2. BLOGM...
      • Ten o prezentach świątecznych dla NIEJ cz.1. BLOGM...
      • Ten o warsztatach decoupage. Blogmas #1
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (4)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2014 (19)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2013 (120)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (15)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (11)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (11)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (28)
  • ►  2012 (99)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (44)
    • ►  października (29)
    • ►  września (2)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Distributed By My Blogger Themes | Designed By BThemez