Ten o aniołkowym zeszycie. Blogmas #12
W czwartkowym poście pokazałam Wam jak w kilku krokach sami możemy ozdobić np zeszyt,
a także opowiedziałam trochę o technice zdobienia jaką jest decoupage. A dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym zeszytem, ale tym razem w nieco prostszej odsłonie - nie trzeba tu nic malować, przemalowywać czy doklejać. Naklejamy serwetkę, pare różyczek z innego motywu i voilà! Zeszyt gotowy. Mam nadzieję, że i ten twór przypadnie Wam do gustu, a także zachęci do tworzenia.
a także opowiedziałam trochę o technice zdobienia jaką jest decoupage. A dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym zeszytem, ale tym razem w nieco prostszej odsłonie - nie trzeba tu nic malować, przemalowywać czy doklejać. Naklejamy serwetkę, pare różyczek z innego motywu i voilà! Zeszyt gotowy. Mam nadzieję, że i ten twór przypadnie Wam do gustu, a także zachęci do tworzenia.
Bez zbędnego przedłużania i bez zbędnej gadaniny, mamy sobotę, a to idealny czas na tworzenie czegoś nowego :)
Zeszyt jest prosty i moim zdaniem delikatny. Z tyłu jedynie próbowałam bawić się fakturą przyklejając fałdki z serwetek i kawałki bandaża opatrunkowego - ale nie jest to konieczne.
Życzę Wam miłęgo weekendu!
Buziaki,
M.
Blogmas:
#1 Ten o warsztatach decoupage.
#2 Ten o świątecznych prezentach dla NIEJ cz.1.
#3 Ten o świątecznych prezentach dla NIEJ cz.2.
#4 Ten o świątecznych prezentach dla NIEGO.
#5 Ten o świątecznych prezentach dla serialowo - filmowego maniaka.
#6 Ten o świątecznych kartkach.#1 Ten o warsztatach decoupage.
#2 Ten o świątecznych prezentach dla NIEJ cz.1.
#3 Ten o świątecznych prezentach dla NIEJ cz.2.
#4 Ten o świątecznych prezentach dla NIEGO.
#5 Ten o świątecznych prezentach dla serialowo - filmowego maniaka.
#7 Ten o handmade'owych prezentach świątecznych
#8 Ten o antystresowych kolorowankach dla dorosłych.
#9 Ten o tym, dlaczego lubię zimę.
#10 Ten o tym jak zrobić okładkę decoupage.
#11 Ten o talarkach z żurawiną
Sobotę?! :D Czy u Ciebie się zatrzymał czas? Ja niestety mam już wrotek xD Zeszyt ładny, ale jednak wolę ten cały w róże :D
OdpowiedzUsuńŚwietny! ;) Razem z Anią, tą u góry, mogłybyście prowadzić jakieś warsztaty czy coś takiego, jesteście zdolne dziewczyny :D
OdpowiedzUsuńto po prostu oklejony zwykły zeszyt, tak? :D fajny pomysł! moja kreatywność co do zeszytów kiedyś kończyła się tylko na oklejeniem go plakatem z Justinem Timberlake'm XD
OdpowiedzUsuńPrzez ten brak czasu przepadło mi tyle Twoich blogmasów :C Zaraz zabieram się za nadrabianie reszty!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta metoda zdobienia, ale niestety mam dwie lewe ręce do takich rzeczy, więc pozostaje mi tylko podziwianie prac tych znacznie bardziej utalentowanych ode mnie ;)
zeszyt piękny, a używanie go pewnie będzie samą przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńblog: optymistka. | fanpage
Podoba mi się okładka! :)
OdpowiedzUsuń