Pages

  • Strona główna
  • O mnie
  • Kontakt
Martosława

Witaj!

Witaj!
Marta, stawiająca swoje pierwsze kroki w dorosłości studentka architektury krajobrazu w Lublinie. Pochodzi ze śląska, a dokładniej z Jaworzna. Urodzona 19 października 1996 r. Uwielbia podróżować, czytać książki, fotografować, i namiętnie oglądać seriale. W życiu codziennym towarzyszy jej muzyka, wyobraźnia i kapryśna kotka imieniem Kluska. W czasie wolnym tworzy listy, albumy, czy inne handmadowo - scrapbookingowe stwory. Uważa, że jedyne co nas ogranicza to nasza wyobraźnia, a pojęcie 'beztalencia' praktycznie nie istnieje. Na swoim blogu pisze o sobie i o wszystkim co ją cieszy. Pokazuje swoje życie, inspiracje, hobby, twórczość. Ma nadzieję, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie i nie uśnie po pierwszej linijce tekstu ;)

Obserwatorzy

Home Friends hairdo Handmade Kokarda.

Kokarda.

11/18/2012 7 Comments Friends , hairdo , Handmade Edit

Witajcie! 
Jak wam mija niedziela ? 
Mnie póki co przyjemnie, siedzę sobie w pokoju z Zuzanną, ona właśnie obiera za mnie pieczarki a ja jej robię kokardę, znaczy będę jak skończę pisać ;)
A w między czasie zajadamy się szarlotką z lodami czekoladowymi i bitą śmietaną ^.^ 

Mmmm... pycha!

Zabawa włosami Zuzanny ^.^
Miłego popołudnia Życzymy wam! Zu&M.

Related Articles

Ten o przerwie świątecznej. Blogmas...
Mój wymarzony świat.
Disco Robaczki!

CONVERSATION

7 komentarze:

  1. Unknown18 listopada 2012 13:17

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  2. polyvory18 listopada 2012 13:27

    jej jaki śliczny koczek *o*
    on jest zrobiony tylko z włosów? czy czegoś używaliście ;>?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polyvory18 listopada 2012 13:45

      bardzo dziękuję za radę ! :D:D

      Usuń
      Odpowiedzi
        Odpowiedz
    2. Odpowiedz
  3. monka18 listopada 2012 13:49

    kocham szarlotkę <3
    śliczna kokardka .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  4. Bastet18 listopada 2012 14:38

    Nie nikt nie miał nic przeciwko ;) Na Miniklub dostałam pozwolenie od szefa animatorów, co prawda francuskich ;p bo my polskiego nie posiadaliśmy ;p ale nie mieli nic przeciwko.
    A w pokoju w którym mieszkaliśmy, to taki mały budunek 2 min oddalony od hotelu więc tam raczej wszystkim się to podobało ;p

    *Kokarda z kokiem świetna! ja musze swoje włosiska obciąć żeby znów sobie robić takiego koka :)
    niedługo sięgną pasa ;) a już teraz kok nie wygląda zachwycająco ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bastet18 listopada 2012 15:25

      Heh, już 2 razy je całkiem ścinałam w ciągu mojego skromnego życia ;p czas znów coś poświrować ;)od kąd pamiętam moje kuzyneczki zawsze prosiły " daj grzebień, a może masz szczotkę, to ja przyniosę babci albo swoją to ja cię poczeszę dobrze :D :F i nie powiem , ale polubiłam to ;) teraz lubię jak mój facet czasem palcami przeczesuje, ale często się zaplątuje jak to facet ;p dlatego zgrabniej mu to wychodzi przy krótkich ;)

      Usuń
      Odpowiedzi
        Odpowiedz
    2. Odpowiedz
  5. ollow7 sierpnia 2013 08:47

    Szarlotka zawsze dobra!
    Gdy Ci smutno, gdy ci źle zjedz szarlotkę, utyj se!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...

Hej!
Cieszę się, że wpadłeś na mojego bloga i będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz komentarz. Jeśli coś Ci się nie podoba, bądź masz jakieś uwagi to napisz mi to tutaj bądź w mailu, zobaczymy co da się z tym zrobić. Dziękuje za wszystkie komentarze i obserwacje! ♥

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta ( Atom )

Instagram

Archiwum

  • ►  2018 (17)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2017 (56)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2016 (75)
    • ►  grudnia (25)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (6)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (5)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2015 (44)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (4)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2014 (19)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2013 (120)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (15)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (11)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (11)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (28)
  • ▼  2012 (99)
    • ►  grudnia (24)
    • ▼  listopada (44)
      • Zapowiedź.
      • Weekend ;)
      • Kokon.
      • Tlen.
      • Granat.
      • Leniwa niedziela
      • Leniuchowa sobota + Święta part 2 ;P
      • Święta ;)
      • Szkoła teatru - lekcja pierwsza ^.^
      • Mam wąsa! hahaha ;) +IKEA part 2. ;P
      • Food and drinks
      • Scrapbooking by IKEA
      • Koperty i scrapbooking w IKEA ;)
      • Kiermasz świąteczny.
      • Zabójcze.
      • Lemury są cool!
      • Biblioteka.
      • Na spokojnie.
      • Kokarda.
      • Got a secret, can you keep it?
      • Wspominki na dobranoc
      • Na dobranoc ;)
      • Welcome to Hong Kong and Belarus!
      • Zacofana.
      • Na szybko...
      • Przerwa.
      • Liebster Blog part 2. :P
      • I'm freak, baby!
      • leniuchowa sobota.
      • Tyle się działo.... + Liebster Blog.
      • Ekspresja genu.
      • Marzycielska poczta.
      • Pocztówka z Irlandii
      • Pocztówki, spanie i załamka. *
      • Wake Me Up When... November Ends.
      • Niedzielne popołudnie i Paul von Beckendorff und v...
      • Czekolada i śmietana *.*
      • Padam na twarz.
      • Spotkanie z rzeczywistością.
      • Frytki i hamburger.
      • Martosława i Chelsea Londyn vs L.Warszawa.
      • Miałam zamiar sobie wstać o 9, ale jak już mn...
      • Ciepło, miło i przyjemnie. Dresik, emu i herbatka.
      • Specyfika wszystkich świętych.
    • ►  października (29)
    • ►  września (2)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Distributed By My Blogger Themes | Designed By Bthemez