Niedzielne popołudnie i Paul von Beckendorff und von Hindenburg
Mamy niedzielne popołudnie. Długi weekend minął jak z bicza strzelił a ja dalej jestem w lesie z historią, znaczy niby mam już część, ale to dalej nie koniec ;/ Ja rozumiem, że mam wiedzieć kto kim był i powinnam znać takich ludzi jak Stefan Żeromski, Władysław Reymont, Julian Tuwim czy Józef Piłsudski, ale na co mi wiedzieć kim był Paul von Beckendorff und von Hindenburg ? No właśnie... ;/
Jutro 8 lekcji i na koniec wf, zapowiada się milutko. Dobra, już dalej ni przynudzam i idę sobie zrobić piątą już z rzędu herbatę :(
Miłego popołudnia, nauki czy co tam robicie i do zobaczenia później!
ten długi weekend strasznie szybko minął! nawet nie wiem kiedy : <
OdpowiedzUsuńTak jak ja .
UsuńJa też mam jutro 8 lekcji = 3 angielskie, kto to układa ten durny plan...
OdpowiedzUsuńDobra, masz gorzej. ;) Ja mam tylko dwa polskie.
UsuńWeekend szybko minął :<
OdpowiedzUsuńŚwietny blog ;)
Zapraszam do mnie :)
Chyba też sobie pójdę zrobić herbatę :d
OdpowiedzUsuń